Olbrzymie ceny za parkowanie
Gigantyczne podwyżki spotkają kierowców nie tylko podczas tankowania, ale również parkowania. Jak podaje portal businessinsider.pl w Kielcach czy Kaliszu od stycznia godzinne parkowanie podrożało o 100 proc. – z 2 do 4 zł. W Łodzi i Rzeszowie opłaty za pierwszą godzinę poszły w górę o 1 zł. Jak podaje portal niemal we wszystkich dużych miastach parkowanie staje się bardziej skomplikowane. "Albo ceny idą w górę, albo rosną kary. W Warszawie od stycznia jest to 300 zł, zamiast 250, a na dodatek strefy są poszerzane. Często rosnące strefy są podwójnie niekorzystne dla kierowców – bo obszar płatnego parkowania jest większy, a do tego pojawiają się specjalne strefy śródmiejskie" – czytamy.
W Warszawie parkowanie w godz. od 8 do 20 kosztuje około 57 zł. Stolica nie ma specjalnych stref – wszędzie płaci się tyle samo. Warszawska strefa obejmuje nie tylko centrum, ale i częściowo Mokotów, Wolę, Żoliborz czy Pragę Płn.
Jak wynika z analizy Business Insidera najdroższe parkowanie jest w ścisłym centrum Poznania. Za parkowanie całodniowe płaci się aż 85,3 zł. (dotyczy to również sobót). "Druga strefa" śródmiejska kosztuje niecałe 63 zł za cały dzień. Drugi pod względem cen jest Wrocław, gdzie najdroższa strefa kosztuje 78 zł za dzień. W Gdyni natomiast zapłacimy 69,5 zł.
Stosunkowo niskie stawki są natomiast w Katowicach, gdzie kierowcy płacą około 24 zł. Tanio jest także Szczecinie oraz w Lublinie, a tam 15-proc. podwyżki były pod koniec zeszłego roku.