
- Bosch, jeden z największych dostawców części samochodowych, planuje zwolnić 13 tysięcy pracowników do 2030 roku, głównie w Niemczech, z powodu dziury budżetowej 2,5 mld euro.
- Przyczyną zwolnień jest rosnąca konkurencja (zwłaszcza chińska) oraz spadek zainteresowania samochodami w Europie, szczególnie w Niemczech.
- Firma skupi się na redukcji kosztów poprzez zwolnienia, obniżenie wydatków na materiały i eksploatację oraz ograniczenie inwestycji.
- W związku z trudnościami, Bosch wycofał się z planów budowy fabryki pomp za 1,2 mld zł na Dolnym Śląsku, która miała stworzyć setki miejsc pracy
Gigant motoryzacyjny Bosch ogłasza masowe zwolnienia
Jeden z największych na świecie dostawców części samochodowych, firma Bosch, rozpoczyna proces masowych zwolnień. To potężny cios dla niemieckiego przemysłu, w którym koncern od lat jest jednym z kluczowych graczy. Jak podaje Agencja Reuters, zwolnienia w Bosch obejmą nawet 13 tysięcy pracowników, głównie w lokalizacjach na terenie Niemiec. Redukcja etatów ma być realizowana stopniowo i potrwa do końca 2030 roku. Skalę nadchodzących zmian najlepiej obrazuje fakt, że według danych z 2024 roku firma zatrudnia globalnie około 418 tysięcy osób.
Dlaczego Bosch zwalnia pracowników? Przyczyny kryzysu w firmie
Decyzja zarządu jest odpowiedzią na poważne problemy finansowe. W budżecie firmy zidentyfikowano dziurę sięgającą 2,5 miliarda euro. Głównymi przyczynami tak drastycznych kroków są rosnąca konkurencja, zwłaszcza ze strony chińskich firm, oraz wyraźnie spadający popyt na samochody w Europie. Spadające zainteresowanie zakupem nowych pojazdów, szczególnie w Niemczech, jest sygnałem szerszych zmian na rynku.
Stefan Hartung, dyrektor generalny Boscha, w rozmowie z Agencją Reuters określił te działania jako konieczne "dostosowania strukturalne". Ten głęboki kryzys w motoryzacji zmusza koncern nie tylko do cięcia etatów, ale także do ograniczenia wydatków na materiały, eksploatację oraz wstrzymania części inwestycji w infrastrukturę. W oficjalnym oświadczeniu firma podkreśliła, że jej priorytetem jest "jak najszybsza redukcja kosztów".
Co z fabryką Boscha na Dolnym Śląsku? Inwestycja anulowana
Restrukturyzacja w niemieckim koncernie ma również bezpośrednie przełożenie na polski rynek. Warto przypomnieć, że niemiecki gigant anulował plany budowy wielkiej fabryki pomp ciepła w Dobromierzu na Dolnym Śląsku. Inwestycja, warta 1,2 miliarda złotych, miała powstać na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Invest-Park". Obiecywano setki nowych miejsc pracy, a uruchomienie zakładu planowano na przełom 2025 i 2026 roku. Niestety, z tych ambitnych planów nic nie wyszło. Tym samym nadzieje związane z dużą niemiecką inwestycją na Dolnym Śląsku zostały ostatecznie pogrzebane, a obecne działania oszczędnościowe koncernu potwierdzają, że firma znajduje się w trudnym okresie transformacji.