Mieli pomagać bezrobotnym, wydawali pieniądze na restauracje. Skandal w Bydgoszczy

2019-06-17 10:15

Spółdzielnia socjalna „Nowe Miasto” z Bydgoszczy wyłudziła niemal 200 tys. złotych dotacji. Zamiast na Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej, czyli m.in. aktywizację osób bezrobotnych, pieniądze szły na restaurację. Teraz spółdzielnią zajmuje się Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Wyłudzili

i

Autor: Archiwum serwisu Wyłudzili

Ekonomia społeczna to ma za zadanie aktywizować osoby bezrobotne, przeciwdziałać ich społecznemu wykluczeniu czy walczyć z biedą. Takie też były niektóre z celów projektu „Kujawsko-pomorski Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej IV w latach 2016-18”. Po dotację sięgnęła spółdzielnia socjalna „Nowe Miasto” z Bydgoszczy. Otrzymała ok. 200 tys. złotych z Unii Europejskiej.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Kaczyński wyjawił tajemnicę! Tyle kosztowały Polaków obietnice PiS

Sprawą zainteresowało się CBA. Agenci przeprowadzili kontrolę, w wyniku której stwierdzili, że „Nowe Miasto” otrzymane pieniądze wydało na restaurację „Naturalna” w Bydgoszczy. Jak tego dokonali?

Według informacji przekazanych przez PAP, funkcjonariusze CBA odkryli, że prezes spółdzielni „Nowe Miasto” fałszował podpisy na dokumentach złożonych do sądu rejestrowego. Dodatkowo miał celowo wprowadzić w błąd dysponujące unijnymi pieniędzmi unijnymi bydgoskie Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Kobiet GINEKA, dzięki czemu właśnie „Nowe Miasto” otrzymało dofinansowanie.

Zdaniem CBA takie działania spółdzielni sprawiają, że umowy zawarte z GINEKĄ są nieważne, zaś samo „Nowe Miasto” musi zwrócić wszystkie otrzymane w ramach dotacji pieniądze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki