Gazeta wskazuje, że utrzymanie obniżki pozwoli sklepom uniknąć zamieszania z przeprogramowywaniem kas i zmianami etykiet na półkach, więc od tej strony pomysł oceniany jest pozytywnie. Ekonomiści są jednak podzieleni w ocenach.
-"Zanim decyzja o przedłużeniu obowiązywania obniżonej stawki zostanie podjęta, kluczowe powinno być przeprowadzenie poważnych badań, na ile obniżona stawka faktycznie hamuje inflację, a na ile pozwoliła na zwiększenie marż producentów i sprzedawców" – mówi, cytowany przez "Rz", dr hab. Jacek Tomkiewicz, dziekan Kolegium Finansów i Ekonomii Akademii Leona Koźmińskiego.
Polecany artykuł:
Dodano, ze zmiana obowiązuje do końca lipca, ale z nieoficjalnych informacji gazety wynika, że zostanie przedłużona, prawdopodobnie znów o sześć miesięcy. "W obecnych realiach podniesienie cen o 5 proc. przez VAT spowodowałoby istną lawinę podwyżek. Nie można na to pozwolić, ponieważ ceny i tak rosną rekordowo" – twierdzi źródło "Rz" zbliżone do rządu. Resort finansów nie odpowiedział na pytania gazety.
Czytaj również: Czego obawiają się Polacy? Trzej jeźdźcy Apokalipsy, a jednym z nich inflacja
Koszt obniżonej stawki VAT na żywność to ok. 3 mld zł przy założeniu, że obniżka kończy się w lipcu. Jeśli przedłużymy to rozwiązanie do końca roku, to należy się spodziewać kolejnego ubytku w dochodach budżetu o następne ok. 3 mld zł.