Paweł Szałamacha, poseł PiS wymieniany jako kandydat na ministra gospodarki potwierdził w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” plany utworzenia w nowym rządzie Ministerstwa Energii. Szałamacha przypomniał, że w dokumentach programowych PiS proponował utworzenie ministerstwa energii, które przejęłoby część kompetencji od resortów skarbu, gospodarki i środowiska. Od ministra skarbu przejęty zostałby nadzór nad spółkami energetycznymi, od ministra gospodarki kształtowanie polityki energetycznej, a od ministra środowiska polityka klimatyczna. Nowe ministerstwo miałoby nadzorować spółki elektroenergetyczne, paliwowe i gazownicze. W zakresie nadzoru nowego resortu nie znalazłyby się natomiast spółki z sektora chemicznego będącego największym odbiorcą gazu.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"