Młodzi ludzie mają na tyle duży problem ze spłatą zobowiązań finansowych, że wśród czterech grup wiekowych zajmują mało zaszczytne, drugie miejsce. Psycholog, Roman Pomianowski, uważa, że tym faktem mało się przejmują, bo zadłużenie nie jest dla młodych wstydliwym problemem, tak jak np. dla przedstawicieli starszego pokolenia. Młodzi zaczynają żyć na kredyt, bo jak najszybciej chcą osiągnąć jak najwyższy standard życia.
ZOBACZ TEŻ: Co piąty z nas bierze kredyt, bo nie starcza mu na życie
Pierwszym powodem, dla którego młodzi Polacy trafiają na listy dłużników, jest to, że nie spłacają pożyczek gotówkowych branych najczęściej w firmach pożyczkowych. Ale, co ciekawe, młodzi maja też niezapłacone rachunki za telefon czy kablówkę. A zawieranie takich umów w pogoni za wyższą jakością życia, to często pułapka. Bo wprawdzie wszyscy chcieliby mieć jak najlepszy telefon, czy móc oglądać w telewizji kilkadziesiąt kanałów, ale nie myślą o tym, że mogą mieć problemy z rachunkami. Tu można też jednak mieć zastrzeżenia do samych firm, które chętnie udzielają młodym pożyczek czy podpisują z nimi umowy, po czym równie chętnie zgłaszają ich do biur informacji gospodarczej.
ZOBACZ TEŻ: Polacy nie spłacają pożyczek. Najbardziej zadłużeni są emeryci
- Obserwujemy, że w większości młodzi nie mają wykształconych nawyków oszczędzania i rozsądnego zarządzania swoimi pieniędzmi. Wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że ich problemy z płatnościami mogą gdzieś pozostawić ślad i utrudnić życie w przyszłości. W chwili, gdy staną np. przed ważną decyzją zakupu mieszkania, wizerunek nierzetelnego płatnika może odebrać szansę na kredyt. Utrudni też m.in. zakupy ratalne - komentuje tę sytuację Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor. Podkreśla też, że raz na pół roku każdy z nas ma bezpłatna możliwość sprawdzenia, czy trafił na listę dłużników.
Młodzi Polacy zadłużeni na potęgę. Nie płacą za telefon i nie spłacają pożyczek
Aż 329 tys. na 8 mln młodych Polaków ma problem ze spłatą swoich należności na czas. Dlatego też trafiają do rejestrów dłużników – wskazuje Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor S.A. Przez „młodych” rozumie się tu ludzi z tzw. pokolenia Y, czyli mających 18-39 lat. Przede wszystkim mają oni problem ze spłatą pożyczek gotówkowych, ale też nie płacą rachunków za telefon czy za kablówkę. Ich zaległe płatności opiewają na astronomiczną kwotę 1,3 mld zł!