Wydaje się, że rodzice, którzy unikają szczepienia swoich pociech, uważają, że szczepionki to najgorsze zło, jakie stworzyła ludzkość. W artykułach prasowych i internecie bez problemu można znaleźć głosy zaniepokojonych rodziców, którzy sądzą, że szczepienie dziecka może mieć związek z pojawieniem się u niego łuszczycy, a nawet że może wywoływać autyzm! Tymczasem eksperci przestrzegają – dziecko nieszczepione jest narażone na groźne choroby i idące za nimi powikłania. W dodatku szczepienie to nie jest prywatna sprawa rodziców, a kwestia bezpieczeństwa całego społeczeństwa!
ZOBACZ TEŻ: Gigantyczne zwolnienia w jednej z sieci handlowych!
Z takimi głosami nie zgadza się jednak wielu domorosłych „specjalistów”. W samym tylko województwie lubelskim jest aż tysiąc rodzin, które notorycznie uchylają się od obowiązku szczepienia dziecka, który nakłada na nie art. 5 Ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Za nieprzestrzeganie prawa grozi w tym przypadku grzywna, najczęściej, od 100 do 5 tys. zł. Jest ona nakładana przez wojewodów na wniosek sanepidu. Urzędnicy nasilają proces karania krnąbrnych rodziców. W całym zeszłym roku lubelski sanepid ukarał 26 rodzin na, łącznie, 12 tys. zł. W tym roku kara dotyczy już 45 rodzin, a grzywny wynoszą 19 tys. zł. Ogółem sanepid złożył wnioski o nałożenie grzywny wobec 70 rodzin. Przeważnie wymierzane są kary w kwocie 500 zł.
Podobnie sytuacja wygląda w wielu innych rejonach w kraju. Np. w województwie śląskim nieszczepionych jest aż 3,2 tys. dzieci. Wojewoda śląski nałożył już pierwsze grzywny na rodziców, którzy uchylają się od szczepienia dzieci. Kary wynoszą 500 zł. Jak jednak wskazuje portal tvn24.pl, kwota od 100 do 5 tys. zł to swego rodzaju zwyczaj. Kara za nieszczepienie dziecka może wynosić nawet 10 tys. zł i może być nakładana na rodzica wielokrotnie, ale łączna suma grzywien nie może przekroczyć 50 tys. zł. Z kary zwalnia tylko zaszczepienie dziecka, natomiast nie działa to w drugą stronę. Nawet jeśli rodzic grzywnę dostanie i tak musi szczepić swoją pociechę. W praktyce najwyższa kara jest wymierzana rzadko. Wysokości grzywien wahają się w zależności od regionu. W zeszłym roku w województwie podlaskim kara wymierzona po raz pierwszy wynosiła od 100 do 150 zł. W Łódzkiem z kolei było to od 35 do 200 zła na każdego z rodziców. W Wielkopolsce rodziny karano kwotą 420 zł, w Lubuskiem i na Mazowszu - 500 zł. Jedynym województwem, które kar nie wymierzało, było woj. śląskie. Tamtejsi urzędnicy postawili na akcje edukacyjne promujące szczepienia.
ZOBACZ TEŻ: Uwaga! Oszuści podszywają się pod Polskie Centrum Telemedyczne. UOKiK ostrzega!
Być może faktycznie jest to lepszy sposób na zmianę antyszczepionkowego trendu, bo wielu rodziców i tak uchyla się od zapłacenia kary. Wtedy musi interweniować komornik. Rodzice mogą jednak odwołać się od wymierzonej kary do ministra zdrowia i sądu administracyjnego. I zdarza się, że wygrywają! W 2011 r. głośny był przypadek mieszkanki Poznania, która na decyzję o wymierzonej grzywnie poskarżyła się sędziom. A ci przyznali jej rację, uznając, że ustawa nakładająca obowiązek szczepienia dzieci nie może być podstawą do wydawania decyzji administracyjnych. Choć zdarzają się przypadki, że rodzice, chcąc uniknąć kary, uginają się i szczepią dziecko, dr Paweł Grzesiowski z fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń, z którym po wyroku ws. poznanianki rozmawiał portal wyborcza.pl, uważa, że zdecydowanie powinno się postawić na edukowanie rodziców, którym należy uświadomić, że zagrożenie związane ze szczepieniami jest minimalne, za to ich brak może nieść ze sobą opłakane skutki.
Źródła: kurierlubelski.pl, gazeta.pl, wyborcza.pl, tvn24.pl
Mnożą się kary za nieszczepienie dzieci. Nawet 50 tys. zł grzywny!
W tym roku już 45 rodzin z województwa lubelskiego otrzymało kary za unikanie obowiązku szczepienia dzieci. Na krnąbrnych rodziców nałożono łącznie 19 tys. zł, a to jeszcze nie jest ostanie słowo urzędników. Podobnie sytuacja wygląda niemal w całym kraju.