Morawiecki na zakupach w Lewiatanie [GALERIA]

2017-11-17 17:55

Wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki został przyłapany przez fotoreporterów na robieniu zakupów w sklepie Lewiatan podczas Kongresu 590 w Jesionce koło Rzeszowa. Uwagę internautów przyciągnęły niezwykle niskie ceny, dostępnych tam produktów. Frugo po 50 groszy, sok w kartonie po złotówkę lub dwie.

Najdroższe produkty we wspomnianym sklepie kosztowały jedyne trzy złote. Za pozostałe klient musiał zapłacić od 50 groszy przez złotówkę do dwóch złotych. W rzeczywistości ich wartość jest jednak znacznie wyższa. Nic dziwnego, że zdjęcia, które obiegły sieć wywołały lawinę komentarzy internautów, którzy na co dzień zmagają się z rosnącymi cenami np. masła czy jajek.

Sprawdź także: Morawiecki: 500 plus zatrzymało w Polsce milion osób! Za PO-PSL wyjechało 2 mln osób

Czytaj też: Wicepremier Gowin ujawnia termin zmian w rządzie [WIDEO]

Wbrew temu co pomyślało część internautów i co sugerują niektóre media, zakupy wicepremiera to nie pokaz tego, "jak dobrze i tanio jest w Polsce". Sklep, w którym przyłapano Morawieckiego to stoisko promocyjne, zorganizowane przez firmę Lewiatan dla uczestników Kongresu 590 w Jasionce koło Rzeszowa. Zgodnie z hasłem kampanii społecznej Ministerstwa Finansów - "biało-czerwoni biorą paragony" - Mateusz Morawiecki, który przecież szefuje temu resortowi, zadbał, by wydrukowano mu paragon fiskalny.

Zobacz również: Gowin: Firmy zyskają ogromne ulgi za inwestycję w badania [KONGRES 590]

 

Źródło: Superbiz.pl, Twitter

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze