- Mamy w kwietniu rekordową produkcję przemysłową na poziomie ponad 44 proc. - powiedział w piątek Mateusz Morawiecki podczas wizyty w gminie Karczew. Premier wskazał, że jest to odbicie po zeszłym roku, ale i tak przez najbliższe miesiące "będziemy obserwowali znakomite wyniki produkcji przemysłowej".
Mateusz Morawiecki dodał, że polska gospodarka jest u progu wyjścia z czasów pandemii COVID-19. - W najbliższym czasie przedstawimy dobre, bardzo dobre warunki funkcjonowania tej gospodarki w kontekście Polskiego Ładu w szczegółach. Chcemy już w czerwcu wyjść z ustawą, która daje kwotę wolną od podatku jedną z najwyższych w Europie, a była jedną z najniższych w Europie - powiedział premier i wskazał, że po zmianach kwota wolna od podatku w Polsce będzie wyższa niż we Francji, Hiszpanii, we Włoszech czy w Danii.
Premier odniósł się również do kwestii Polskiego Ładu. - To po COVID-19 nowa propozycja tworzenia setek tysięcy nowych, wysokopłatnych miejsc pracy, na których cała nasza gospodarka będzie oparta - powiedział Mateusz Morawiecki.
Szef rządu przyznał, że wyjście w świat po COVID-19 musi się odbyć "państwowym dopalaczem i z państwowym wsparciem w postaci rożnego rodzaju polityk". Jak mówił, chodzi m.in. o wsparcie kredytowe, eksportowe, finansowanie ekspansji zagranicznej, utrzymanie finansowania wsparcia prototypów, wsparcie badań i rozwoju, korzystne rozliczanie badań oraz Estoński CIT.
Polski Ład popiera także Jarosław Gowin. Wicepremier powiedział, że popiera nowe rozwiązania podatkowe zawierające kwotę wolną od podatku na bardzo wysokim pułapie i oznaczające, że 18 mln Polaków zapłaci niższe podatki. W czwartek w rozmowie z Polsat News dodał, że program musi zostać uzupełniony o ulgę dla klasy średniej.
- Umówiliśmy się z partnerami z Prawa i Sprawiedliwości na propozycję Porozumienia, aby osoby zatrudnione na umowę o pracę zarabiające do 13 tys. zł nie zapłaciły wyższego podatku - powiedział Gowin.
Nie muszą oddawać więcej, niż pożyczyli. Ważny wyrok dla Frankowiczów