Morawiecki o inflacji 2022. Dlaczego inflacja tak pędzi?
Mateusz Morawiecki wyjaśnia, skąd wzięła się gigantyczna inflacja. Premier Mateusz Morawiecki zauważa, że w czasie pandemii doszło do zatrzymania popytu i zerwania łańcucha dostaw. Kiedy sytuacja epidemiologiczna poprawiła się, szybko okazało się, że choć popyt powraca, to są trudności z podażą. To był start podwyżek cen na rynkach i ostatecznie w sklepach. W marcu oliwy do ognia dolała Rosja, wkraczając agresywnie na terytorium Ukrainy. I tym sposobem mamy trudną sytuację gospodarczą i pędzącą inflację. Wiele państw boryka się z rekordową inflacją. - Wzrost cen uderza w zwykłych ludzi. Wiele osób zastanawia się, na czym może zaoszczędzić - stwierdza premier w swoim podcaście. I wyraźnie podkreśla, że w trudnych czasach państwo (red. rząd) nie powinno być bierne. Zatem jaki Morawiecki ma plan na walkę z coraz większą inflacją? Sytuację miała ochłodzić Tarcza Antyinflacyjna (zerowy VAT na żywność, obniżki podatków, dopłaty do nawozów). Ale to nie może być koniec. Morawiecki nadzieję pokłada w inwestycjach - głównie tych dofinansowanych przez rząd, które rozruszają firmy i rynek pracy.
Polecany artykuł:
Morawiecki o KPO. Polska ma stawiać na inwestycje
Kolejny temat w podcaście premiera to Krajowy Plan Odbudowy, który w końcu będzie mógł być realizowany. - Dochodzenie do konsensusu trwało zbyt długo - przyznaje premier Morawiecki. Kiedy wpłyną pierwsze transze? Zdaniem Morawieckiego, to... nie ma znaczenia. Niemniej jednak pierwszych wpłat spodziewamy się na koniec tego roku, ale niewykluczone, że będzie to dopiero kolejny rok.