Zabójcze ceny benzyny na stacjach paliw to koszmar nie tylko dla kierowców, ale i każdego obywatela. Drożeje transport, a tym samym każdy inny produkt. Już teraz Polacy spoglądają na portfele, które pustoszeją w zastraszającym tempie, a będzie jeszcze gorzej. 5 złotych za litr benzyny? Zapomnijmy! Wkrótce będzie to 6 złotych!
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ujawniono wysokość emerytur dzisiejszych 30 i 40 latków. Ekspert: Nie liczcie na ZUS
Skąd takie opłaty? Ceny ropy w Londynie miały wzrost o o 1,9 proc. Brent jest teraz najdroższa od 21 miesięcy w stosunku do ropy z Bliskiego Wschodu. To prawdopodobnie zwiększy zainteresowanie wśród azjatyckich rafinerii ropą z Zatoki Perskiej, kosztem gatunków z basenu atlantyckiego - oceniają analitycy cytowani przez Business Insider.
ZOBACZ KONIECZNIE: Morawiecki i Kaczyński mają powody do zadowolenia. Rynek pracy wraca do stanu sprzed pandemii
Jak znowu wylicza portal WRC, za litr benzyny przyjdzie nam płacić rekordowe stawki.
- Oznacza to nic innego jak to, że w kolejnych tygodniach będzie coraz drożej na stacjach paliw. Nikogo nie powinien zdziwić fakt, jak bardzo szybko przebijemy się przez granicę 5,50 zł za litr, by następnie w dobrym tempie brnąć pod 6 złotych - tłumaczą eksperci portalu WRC.net.pl