Ważna zmiana dla lekarzy
Fakty TVN poinformowały, że na rządowej stronie gabinet.gov.pl każdy lekarz może sprawdzić dane każdego pacjenta i dowiedzieć się, jakie leki on przyjmuje, kiedy zostały one wypisane i kiedy zostały wykupione. Naczelna Rada Lekarska uważa, że to zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów. Resort zdrowia szybko odniósł się do sprawy i podkreślił, że dostęp do danych medycznych o receptach ma upoważniony personel medyczny wystawiający recepty — lekarze, pielęgniarki. "W związku z informacjami, że część z tych osób mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych, zdecydowaliśmy o czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL" — poinformowało Ministerstwo Zdrowia na Twitterze. Resort podkreślił, że dostęp zostanie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w IKP informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta.
Janusz Cieszyński z resortu cyfryzacji wyjaśniał, że kluczowa tutaj jest zgoda pacjenta. Jeśli taka jest, to nie ma znaczenia czy lekarz zapoznaje się z takimi danymi podanymi w wersji papierowej czy on-line. Jeśli takiej zgody nie ma, a lekarz to zrobi, to "sytuacja, w której lekarz popełnia przestępstwo".