Morawiecki, Tusk

i

Autor: AP, Shutterstock, Marcin Gadomski/Super Express Morawiecki, Tusk

Płaca minimalna

Nagły zwrot w sprawie płacy minimalnej. To trzy razy więcej niż za Tuska!

2023-05-18 15:53

Trzeba liczyć się z różnymi wariantami podwyżki najniższej pensji. Z powodu niejasnych przepisów w grę wchodzą aż trzy różne wysokości. Jako pierwsi wyliczamy, trzeci minimalny wariant. To 4246 zł, czyli o 756 zł więcej od obecnej minimalnej. Tegoroczne zamieszanie z podwyżką wynika z niejasnych przepisów ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. Przepisy są do zmian wskazuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP). O sprawie informuje Business Insider.

Nieprecyzyjne przepisy utrudniają obliczenia

W tym roku mamy dwie podwyżki płac pierwszy raz w styczniu do wartości 3350 zł brutto, drugi raz w lipcu do 3500 zł brutto. W 2022 r. minimalne wynagrodzenie to 3010 zł, a więc docelowy wzrost wyniesie ponad 16 proc. 

Jak wyjaśnia Business Insider, do tej pory co roku wdrażana była jedna podwyżka minimalnej pensji — od 1 stycznia. Wspomniana ustawa przewiduje jednak, że jeśli prognozowana na kolejny rok inflacja ma przekroczyć 5 proc., to trzeba zaplanować dwie podwyżki minimalnej pensji (od stycznia i lipca). Tak stało się — po raz pierwszy — w tym roku- informuje portal.

"Minimalna pensja od 1 stycznia 2023 r. wzrosła z 3010 zł do 3490 zł, a od lipca wyniesie 3600 zł. Problem w tym, że przepisy nie wskazują, od jakiej kwoty należy w takim przypadku liczyć podwyżkę minimalnej pensji w następnym roku (czyli w 2024 r.). Czy należy ją ustalać od średniej wysokości najniższej pensji w całym roku (3545 zł w 2023 r.) czy też tej obowiązującej w drugim półroczu (3600 zł)?"-czytamy.

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) na łamach Business Insider twierdzi, że "przepisy dotyczące ustalania minimalnej pensji wymagają zmian. W momencie ich tworzenia nie dostrzeżono wielu mankamentów tych regulacji, które uwidoczniła kryzysowa sytuacja, najpierw związana z pandemią, a następnie wysoką inflacją".

Portal wylicza, że jeśli najniższe wynagrodzenie w danym roku jest niższe od połowy przeciętnego wynagrodzenia z I kwartału, to pensję minimalną na następny rok zwiększa się dodatkowo o 2/3 wskaźnika prognozowanego wzrostu PKB. Także w tym przypadku mamy lukę w przepisach. Nie wiadomo jaką kwotę należy porównywać z przeciętną pensją, jeśli w danym roku płacę minimalną podwyższano dwukrotnie.

Możliwe warianty podwyżek

Według portalu z tego wynika, że trzeba liczyć się z różnymi wariantami podwyżki najniższej pensji. Ekonomista z FPP wylicza, że jeśli do obliczeń weźmiemy pod uwagę średnią płacę minimalną w 2023 r., czyli 3545 zł, to relacja minimalnego wynagrodzenia do średniego wynosi 49,8 proc. Dalej obowiązuje więc przepis, zgodnie z którym skorygowana o wskaźnik weryfikacyjny płaca minimalna musi wzrosnąć o prognozowaną inflację i 2/3 realnego wzrostu PKB. W efekcie gwarantowany ustawowo poziom płacy minimalnej to 4254,40 zł.

Jeśli natomiast przyjmiemy jako punkt odniesienia płacę minimalną obowiązującą na koniec 2023 r., czyli 3600 zł, to relacja minimalnego wynagrodzenia do średniej pensji wynosi 50,5 proc.

Kozłowski z FPP dodaje, że z kolei "wyższy bazowy poziom płacy minimalnej waloryzujemy zatem niższym wskaźnikiem, co w efekcie daje ustawowy poziom płacy minimalnej na poziomie 4246,00 zł. Paradoksalnie więc przyjęcie wyższej bazy do wyliczania płacy minimalnej powoduje, że jej ustawowo gwarantowany poziom będzie niższy niż w przypadku przyjęcia mniejszej, średniorocznej podstawy"-mówi ekspert w wypowiedzi dla Business Insider.

Obecny system nie byłyby tak wadliwy, gdyby minimalne wynagrodzenie rosło wyłącznie o kwotę wynikającą z ustawowego algorytmu — podsumowuje  Łukasz Kozłowski.

Impact 2023 - Piotr Arak
Sonda
Czy debata Morawiecki-Tusk powinna się odbyć?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze