Jak pisze "Daily Mail", w związku z rosnącym zagrożeniem terrorystycznym coraz trudniej znaleźć miejsce, gdzie można bezpiecznie spędzić urlop. Dlatego brytyjski Foregin Office (odpowiednik naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych) przygotował raport, w którym wskazał najbezpieczniejsze miejsca na świecie na spędzenie wakacji.
Na liście tej, oprócz Polski, znalzała się m.in. Islandia, Liechtenstein, Malta, Słowenia, Bahamy, Fidżi, Kostaryka, Seszele i Japonia.
Zobacz także: Ten film promujący Polskę zachwycił internautów [ZOBACZ]
Z raportu ministerstwa wynika, że w 2014 r. Polskę odwiedziło 650 tys. Brytyjczyków. W większości przypadków obyło się bez kłopotów.
Okazuje się, że zdaniem brytyjskich urzędników najbardziej ryzykowną czynnością w naszym kraju jest... jazda samochodem. Ich zdaniem "jazda po polskich drogach może być niebezpieczna". Przypominją, że na polskich drogach doszło w 2014 r. do 3 tys. śmiertelnych wypadków. Uprzedzają też, by uważać na rabunki i kradzieże.
Źródło: www.dailymail.co.uk, oprac. MK