Jeżeli wyrok uprawomocni się, Bank Millenium powinien zapłacić rekordowo wysokie odszkodowanie frankowiczowi, który wygrał spór dotyczący kredytu w szwajcarskiej walucie w sądzie pierwszej instancji. Spór dotyczy zobowiązania klienta, który przestał spłacać raty kredytu frankowego zaciągniętego w Banku Millenium. Kredytobiorca uznał, że zawarta przez niego umowa jest nieważna, ponieważ jej zapisy pozostają w sprzeczności z „prawem bankowym, kodeksem cywilnym oraz zasadami współżycia społecznego, a także z powodu braku określenia w umowie głównych świadczeń stron wobec zamieszczenia w umowie postanowień nieuczciwych odwołujących się do kursu kupna/sprzedaży banku" - wyjaśnia pb.pl.
Zobacz też: Znany frankowicz pozwie Polskę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka
Konflikt między frankowiczem a Bankiem Millenium doczekał się sprawy sądowej na początku 2015 roku. Był to jeden z pierwszych tego rodzaju procesów. Po dwóch latach Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że racja znajduje się po stronie klienta, jednak wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Przeczytaj także: Kolejna wygrana frankowicza z bankiem w sądzie. Pieniądze do zwrotu
Bank Millenium zapowiedział, że złoży apelację. Utrzymuje, że „zarówno umowy kredytowe, jak i klauzula indeksacyjna zachowują ważność". Jak wskazuje rzeczniczka prasowa banku, Iwona Jarzębska, większość wyroków polskich sądów świadczy o ważności umów kredytów walutowych indeksowanych lub denominowanych we franku. Również orzeczenia wydawane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej były na korzyść banków, a w sporze między Bankiem Millenium a frankowiczami nie uprawomocnił się jeszcze żaden wyrok, w którym ważność umów kredytów walutowych indeksowanych we franku, a zaciągniętych w Banku Millenium, zostałaby zakwestionowana.
Oprac. na podst. pb.pl, money.pl, Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu