310 tys. – tyle wynosi liczba oświadczeń o pracę (tylko w I kwartale br.), które polscy szefowie składają w pośredniakach, by w uproszczony sposób móc zatrudnić obcokrajowca na sześć miesięcy. Głównie mowa tu o Ukraińcach, którzy tłumnie przybywają do Polski za chlebem. W całym zeszłym roku oświadczeń pozwalających ich zatrudnić było 760 tys. W tym roku liczba ta może przekroczyć milion! Niestety, mimo że chętnych do pracy w Polsce przybywa, rząd chce znowelizować Ustawę o promocji zatrudnienia, która znacznie może utrudnić Ukraińcom znalezienie pracy w Polsce. Tak przynajmniej uważają pracodawcy z Konfederacji Lewiatan. Wskazują oni, że polskie władze chcą zastąpić uproszczoną procedurę zatrudniania obcokrajowców aż dwoma różnymi typami zezwoleń na podjęcie zatrudnienia – na pracę sezonową i krótkoterminową. Zdaniem ekspertów Lewiatana będzie to miało negatywny wpływ na nasz rynek pracy.
ZOBACZ TEŻ: Warto mieć rodzinę za granicą. Emigranci przesłali do Polski 16 mld zł!
Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Choć zapewne w wielu środowiskach można się spotkać z przekonaniem, że obcokrajowcy zabierają pracę Polakom, sytuacja kreśli się zupełnie inaczej. „W ramach systemu oświadczeniowego obcokrajowcy wypełniali w Polsce te wakaty, które z różnych względów były mało interesujące dla polskich pracowników. Ze statystyk wynika, że nasz rynek jest wydrenowany ze specjalistów takich jak: elektrycy, operatorzy wózków widłowych, szwaczki, tapicerzy, itp. Uproszczona procedura zatrudniania obcokrajowców pozwalała neutralizować ten trend” - podkreśla Konfederacja w swoim oświadczeniu, wskazując, że w okresach napływu Ukraińców do Polski stale spadała stopa bezrobocia, co oznacza, że ich zatrudnienie nie ma negatywnego wpływu na oferty pracy dla Polaków!
ZOBACZ TEŻ: Ten film promujący Polskę zachwycił internautów [ZOBACZ]
Konfederacja Lewiatan proponuje, by zachować obecnie obowiązujące przepisy przy jednoczesnym uszczelnieniu systemu. „Firmy, które chciałyby zatrudnić obcokrajowców, musiałyby spełnić dodatkowe wymagania m.in. raportowanie właściwemu powiatowemu urzędowi pracy raz na kwartał o liczbie zatrudnionych cudzoziemców na podstawie zarejestrowanych oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy” - czytamy w komunikacie Lewiatana. „W każdym przypadku przyjęte ostatecznie rozwiązania powinny uwzględniać dynamicznie zmieniającą się sytuację na rynku pracy oraz konkurencyjność rynków innych państw członkowskich” - podkreślają przedsiębiorcy.
Nawet milion Ukraińców może dostać pracę w Polsce. PiS im to utrudni?
Rok 2016 może być rekordowy, jeśli chodzi o liczbę ofert pracy skierowanych do obywateli Ukrainy. Może ona wynieść nawet milion! - prognozuje „Puls Biznesu”, na który powołuje się portal tvn24bis.pl. Według Konfederacji Lewiatan takie przewidywania powinny nas cieszyć, bo pracownicy ze Wschodu zapełniają rynek, na którym coraz częściej brakuje rąk do pracy. Tymczasem rząd planuje utrudnić procedurę zatrudniania cudzoziemców.