"Bild am Sonntag" poinformował, że pieniądze otrzymane za wyjazd z kraju mogą być przeznaczone na „zagospodarowanie w ojczyźnie", m.in. jako dodatek do czynszu na okres roku. Dostaną je wszyscy imigranci, którzy złożą pisemną rezygnację z możliwości odwołania od decyzji o odrzuceniu wniosku o azyl i zdecydują się na wyjazd do końca lutego 2018 roku. Jeśli imigranci mimo wszystko będą chcieli wrócić do Niemiec, będą musieli zwrócić zapomogę.
Zobacz też: Dostają 1 tysiąc euro za nic! Eksperyment w Niemczech
Decyzja władz wynika z faktu, że obecnie w kraju na czele którego stoi kanclerz Angela Merkel jest aż 115 tys. obcokrajowców bez prawa azylu. Aż 35 tys. z nich natychmiast powinno opuścić niemieckie terytorium. 85 tys. ze względów politycznych jest jednak tolerowanych w kraju. O nowym programie poinformował minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. Przyznawane świadczenie ma być dwa razy wyższe niż obecnie.
Program pod hasłem: „Twój kraj, twoja przyszłość teraz!" ma ruszyć od 28 lutego 2018 roku. Jest uzupełnieniem wcześniejszego: „Pomoc na start plus", działającego od br. Skorzystało z niego jednak niewiele osób, bo jedynie 9 tys. imigrantów.
Źródło: Deustche Welle / Bild /Wprost.pl