Niższe rachunki za prąd o 800 zł? Prezydent ma gotową ustawę

Prezydent Karol Nawrocki skierował do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć ceny energii elektrycznej o 33 proc. To realizacja jego kluczowej obietnicy wyborczej. Nowe przepisy mają przynieść polskim rodzinom oszczędności przekraczające 800 zł rocznie. Czy drastyczna obniżka cen prądu jest realna i jak prezydent chce to osiągnąć?

Prezydent Karol Nawrocki na tle biało-czerwonej flagi przemawia do mikrofonów, a po prawej stronie unoszące się banknoty, symbolizujące obniżkę rachunków za prąd. Więcej o projekcie ustawy obniżającej ceny energii dowiesz się na Super Biznes.

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express Prezydent Karol Nawrocki na tle biało-czerwonej flagi przemawia do mikrofonów, a po prawej stronie unoszące się banknoty, symbolizujące obniżkę rachunków za prąd. Więcej o projekcie ustawy obniżającej ceny energii dowiesz się na Super Biznes.
Super Biznes SE Google News
  • Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy obniżający ceny energii o 33%, realizując obietnicę kampanijną.
  • Projekt ma na celu zmniejszenie wysokich cen energii w Polsce, która obecnie jest drugim krajem w UE z najwyższymi kosztami prądu. 
  • Proponowane zmiany obejmują likwidację dodatkowych opłat, ograniczenie kosztów certyfikatów, opłat dystrybucyjnych oraz 5-procentową stawkę VAT. 
  • Dzięki tym zmianom polskie rodziny mogą zaoszczędzić ponad 800 zł rocznie na rachunkach za prąd

Co zakłada prezydencka ustawa obniżająca ceny energii?

Prezydent Karol Nawrocki podpisał i skierował do laski marszałkowskiej projekt ustawy, który ma w radykalny sposób wpłynąć na portfele milionów Polaków. Głównym założeniem jest obniżenie cen energii elektrycznej o jedną trzecią. Inicjatywa jest odpowiedzią na rosnące koszty życia i stanowi realizację jednej z najważniejszych deklaracji złożonych w trakcie kampanii prezydenckiej. Jak podkreślił sam prezydent, nie jest to kolejna tarcza, a realne narzędzie do walki z drożyzną.

„Proponuję nie tylko tarczę, ale tym razem proponuję - jako prezydent Polski - realny miecz do wycięcia z rachunków Polaków za energię elektryczną, tych obciążeń, których Polacy ponosić nie powinni” – zadeklarował prezydent podczas konferencji prasowej. Zgodnie z zapowiedziami, proponowana przez prezydenta obniżka cen prądu ma sprawić, że rachunki przeciętnej polskiej rodziny zmniejszą się o ponad 800 złotych w skali roku. Projekt trafi teraz do Sejmu, gdzie będzie przedmiotem dalszych prac legislacyjnych.

Jak prezydent chce obniżyć ceny prądu o jedną trzecią?

Mechanizm obniżki opiera się na czterech strategicznych filarach, które mają kompleksowo zredukować finalny koszt energii dla odbiorcy. Pierwszym krokiem ma być likwidacja dodatkowych opłat zawartych w cenie energii, w tym opłaty OZE (wspierającej odnawialne źródła energii), opłaty mocowej (gwarantującej bezpieczeństwo dostaw), kogeneracyjnej (wspierającej produkcję prądu i ciepła) oraz przejściowej. Drugi filar to ograniczenie kosztów związanych z zakupem certyfikatów emisyjnych.

Trzecim elementem jest ograniczenie opłat dystrybucyjnych, a czwartym – zmiana zasad bilansowania systemu energetycznego. Projekt zakłada fundamentalne zmiany w strukturze rachunku, co ma bezpośrednio wpłynąć na ostateczne ceny energii płacone przez odbiorców końcowych. Dodatkowo, prezydent proponuje wprowadzenie obniżonej, 5-procentowej stawki VAT na energię elektryczną, co ma stanowić kolejną ulgę dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Połączenie tych wszystkich działań ma dać skumulowany efekt w postaci 33-procentowej obniżki.

Skąd pomysł na obniżkę? To realizacja obietnicy wyborczej

Inicjatywa ustawodawcza prezydenta Nawrockiego nie jest zaskoczeniem. Obniżenie cen energii było jednym z fundamentów jego programu wyborczego. Już w lutym tego roku, podczas spotkania z wyborcami w Augustowie, kandydat na prezydenta zapowiedział, że w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania doprowadzi do obniżki cen prądu o 33 procent. Podpisanie projektu ustawy jest więc dotrzymaniem słowa danego Polakom. Prezydent uzasadniał konieczność podjęcia pilnych działań alarmującymi danymi dotyczącymi kosztów energii w naszym kraju.

„Polska w roku 2025 stanęła na niechlubnym podium wzrostu cen energii elektrycznej. W Polsce te wzrosty wynosiły 20 proc., większe były tylko w dwóch państwach w Europie (...). Tak być nie powinno” – mówił prezydent. Wskazał również, że obecnie Polska jest „drugim państwem (w Unii Europejskiej - PAP) z największymi cenami energii elektrycznej po Czechach”. Prezydent Karol Nawrocki, powołując się na te dane, podkreślił, że wysokie ceny energii w Polsce są problemem systemowym, który wymaga zdecydowanych działań legislacyjnych. Ustawa ma być odpowiedzią na ten narastający kryzys.

Pieniądze to nie Wszystko - Marek Zuber
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki