Centrum handlowe

i

Autor: fot. pixabay. com - zdjęcie ilustracyjne

Nowa opłata. 100 zł za wejście do sklepu. Poseł PiS zdecydował

2020-11-29 11:46

Koronawirus nie ustępuje. Każdego dnia odnotowywane kolejne zachorowania. Od 28 listopada znów otwarte są galerie handlowe, w których przed świętami zaroi się od klientów. Co zrobić, żeby w dobie pandemii Polacy nie gromadzili się w kolejkach? Pomysł na rozwiązanie problemu przedstawił poseł PiS Bartosz Kownacki. Proponuje wprowadzić 100 zł opłaty za wejście do sklepu.

- Dzisiaj tłumy ludzi w galeriach handlowych. Czy nie można było jednak otworzyć sklepów w poniedziałek? To rozłożyłoby ruch na cały tydzień. Byłoby bezpieczniej! - napisał na Twitterze Bartosz Kownacki. Po chwili polityk dodał: Dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej proponuję wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł/osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej. Zwrotne po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy.

Wszystko ze względu na otwarcie w sobotę 28 listopada centrów handlowych. Sklepy były zamknięte przez jakiś czas ze względu na wzrost liczby zachorowań na covid-19. Teraz, kiedy sklepy otworzono tuż przed świętami, kwestią czasu jest, kiedy po zakupy ruszą tłumy klientów. Ze względu na to, że liczba osób, które w tym samym czasie mogą przebywać wewnątrz jest ograniczona, już teraz przed sklepami tworzą się długie kolejki.

ZOBACZ TEŻ: Koronawirus w Polsce. SKANDALICZNIE mała liczba testów. Co się dzieje?

Czy taki pomysł to dobre rozwiązanie?

Koniecznie wyraź swoją opinię w naszej sondzie!

Sonda
Czy zapłaciłbyś 100 zł za wejście do centrum handlowego?
Przez koronawirusa zakażą petard i fajerwerków w sylwestra?

Rząd zgodził się na otwarcie sklepów w epidemii pod jednym warunkiem: przestrzegania ścisłego reżimu sanitarnego. Obecne przepisy mają obowiązywać do 27 grudnia, później – w zależności od stanu epidemicznego – ulegną złagodzeniu lub zaostrzeniu. Czynne będą także m.in. zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, znajdujące się w galeriach handlowych. Zamknięte pozostaną natomiast punkty gastronomiczne – bary czy restauracje. Będą mogły one oferować dania na wynos.

We wszystkich sklepach w znajdujących się centrach handlowych będzie obowiązywał limit – może w nich przebywać jeden klient na 15 mkw. powierzchni. Limity mają obowiązywać również w punktach usługowych (jedna osoba na jedno stanowisko), przez co trzeba się wcześniej umówić na wizytę. W salonach fryzjerskich i kosmetycznych musi być zachowana odległość co najmniej 1,5 m między stanowiskami. Zamknięte pozostaną natomiast miejsca służące rozrywce, czyli kina, dyskoteki i sale zabaw dla dzieci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze