Żeby pierwsze sezonowe warzywa czy owoce szybko rosły, trzeba im w tym nieco pomóc. O ile ogrodnicy uprawiający je na własne potrzeby nie szarżują ze wspomagaczami wzrostu, to w przypadku producentów warzyw i owoców uprawiających nowalijki na masową skalę już tak oczywiste to nie jest.
Jak rosną nowalijki i co później w sobie kryją? Nowalijki (pierwsze warzywa) rosną zwykle pod foliami, mając mniejszy dostęp do światła. Rosną one zwykle w ziemi zasilanej nawozami. Skutkuje to tym, że warzywa pijące wodę nasączoną substancjami chemicznymi mogą mieć w sobie więcej azotanów i azotynów. To związki chemiczne wpływające m.in. na kwasowość gleby, na organizm ludzki już nie działają tak korzystnie. Podejrzewa się nawet, że mają one właściwości rakotwórcze i mogą przyczyniać się do wrzodów żołądka. Mogą szkodzić zwłaszcza małym dzieciom, u których reagują z hemoglobiną, przez co zostaje ograniczona jej zdolność do przenoszenia tlenu. Mogą też wywoływać reakcje alergiczne (głównie skórne).
Zobacz: Pomoc dla rolników
Nowalijki mają też inne minusy. Niestety, ich szybkie tempo wzrostu wczęściowo sztucznych warunkach sprzyja zmniejszeniu w samych warzywach ilości witamin i składników mineralnych. Będą one miały w sobie także mniej cukru i przez to charakterystycznego dla późniejszych warzyw wyrazistego smaku.
Nie jesteśmy w stanie rozpoznać, czy wybrane nowalijki faktycznie mają w sobie sporo substancji chemicznych. Zatem zawsze zadbajmy o wypłukanie jak największej ilości szkodliwych składników. Pierwsze warzywa trzeba dokładnie umyć i przez kilka godzin zostawić zanurzone całe w wodzie. Pamiętaj, że warzywa najwięcej substancji pochłaniają przez korzenie, bulwy i gromadzą je w liściach (np. sałata).