Płatne parkowanie również w mniejszych miastach?
Grupa posłów Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi złożyła w Sejmie RP projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych. Zakłada on wykreślenie z niej zapisu, który uniemożliwia tworzenie śródmiejskich stref płatnego parkowania w miastach liczących mniej niż 100 tys. mieszkańców.
Śródmiejska strefa płatnego parkowania od strefy płatnego parkowania różni się m.in. tym, że można w niej pobierać opłaty codziennie, a nie tylko w dni robocze.
Magdalena Czarzyńska-Jachim wskazała, że obowiązujące przepisy są problemem dla małych i średnich miast turystycznych, takich jak Sopot. W weekendy ich mieszkańcy często nie mogą zaparkować w pobliżu własnych domów, ponieważ darmowe wówczas miejsca parkingowe zajmują turyści.
"Apelujemy, żeby to, jak kształtować politykę parkingową w miastach, było decyzją rad gmin. (...) Powinniśmy mieć możliwość nie tylko kształtowania, w jakich dniach i w jakich godzinach strefa obowiązuje, ale także kształtowania wysokości stawek. Np. w Sopocie im bliżej plaży, tym stawka powinna być wyższa, żeby zachęcić gości do korzystania z parkingów buforowych" - powiedziała Czarzyńska-Jachim.
Nie mają śródmieścia ale borykają się z problemem parkowania
"Cieszymy się, że powstał już projekt (...), żeby ten zapis o 100 tys. mieszkańców z ustawy wykreślić. Chcemy pójść dalej na wniosek zupełnie małych gmin uzdrowiskowych, które nie stworzą stref śródmiejskich, bo nie mają nawet śródmieścia, ale borykają się z problemem parkowania - żeby one także mogły regulować ruch samochody w weekendy" - powiedziała prezydent Sopotu.