Inteligentne oświetlenie
Technologiczne rozwiązania mogą dotyczyć także... światła w hipermarketach. Nieświadomi klienci nawet nie rejestrują zmian, jakie zachodzą, kiedy podchodzą do wybranej wystawy. Dynamiczne oświetlenie, które ma zainstalowane czujniki ruchu, reaguje na zbliżającego się klienta i zmienia nie tylko jego natężenie, które skupia uwagę na konkretnym produkcie, ale też podświetla go na odpowiedni kolor, co wpływa na atrakcyjniejsze pokazanie produktu. Wbrew pozorom od umiejętnego podświetlenia np. mięsa lub ryb zależy wysokość sprzedaży. W konkretnym świetle produkty prezentują się jak świeże, a w innym – należy je omijać szerokim łukiem. Nadmierne promieniowanie wpływa natomiast na rzeczywistą utratę świeżości, pozbawiając produkty wyglądu, który wskazuje, że są zdatne do spożycia.
Plusem inteligentnego zarządzania oświetleniem jest nie tylko lepsza ekspozycja produktów, ale również oszczędność energii elektrycznej i obniżenie kosztów.
Sprawdź również: Szef Tesco: Do Polski wysyłamy produkty gorszej jakości
Lustereczko powiedz przecie...
Zautomatyzowane rolety, klimatyzacja, alarm to początek długiej listy propozycji, które mają usprawnić nie tylko system zarządzania halą zakupową, ale też niepostrzeżenie sprawić, aby zakupy były w pełni komfortowe. Jeszcze kilka lat temu nikt nie spodziewałby się, że rolę lustra będą pełnić interaktywne wyświetlacze, które w stanie spoczynku będą służyć do standardowego „przeglądania się". Natomiast z opcją dotykową sprawią, że zakupy będą szybsze i łatwiejsze – pokażą symulację przymiarki stroju, zapamiętają najlepsze zestawy ubraniowe czy w salonie fryzjerskim pokażą metamorfozę, zanim zostanie przeprowadzona. Na siłowni przeskanuje sylwetkę i pokaże postępy, przeprowadzi analizę składu ciała i mięśnie, nad którymi trzeba jeszcze popracować.
Inteligentne lustro zainstalowane w domowym zaciszu stanowić będzie niemal centrum zarządzania światem – za pomocą zainstalowanych aplikacji, dotykowo sprawdzimy pocztę elektroniczną, prognozę pogody, listę spraw do załatwienia, informacje z kraju i ze świata. Podłączone do komputera lub telewizora będzie wiszącym ekranem na którym będziemy mogli również oglądać telewizję.
Kamera uchwyci wszystko
Konsumenci nie zdają sobie nawet sprawy, jak wiele par oczu śledzi ich poczynania w momencie, kiedy przekraczają próg sklepu. Najbardziej wnikliwe jest jednak oko kamery, które nie tylko zapobiega potencjalnej kradzieży, obserwując, co klienci robią i jakie produkty wkładają do koszyka, ale także badają co kupują i w jakich działach jest zwiększone zainteresowane. Pozwala to ocenić popularność poszczególnych artykułów. Liczenie klientów, monitorowanie ich liczby to standard, ale pomoc w zarzadzaniu kolejkami? Kamery sieciowe w połączeniu z aplikacjami tworzą system wizyjny, który może poinformować, w których kasach należy obsługiwać szybciej, czy na parkingu jest miejsce i gdzie pokierować kierowcę, który szuka parkingu.
Samodzielne zakupy
Okazuje się, że już wkrótce będzie możliwe całkowite wykluczenie czynnika ludzkiego podczas zakupów, bowiem jedna z sieci w Polsce wprowadziła opcję, która nie wymaga obecności kasjerów.
Oprócz kas samoobsługowych, zakupów online czy elektronicznych etykiet cenowych w kilku miastach w Polsce dostępna jest już możliwość samodzielnego skanowania produktów od razu podczas sięgania po nie z półki. Usługa Scan&Shop sieci Tesco polega na pobraniu skanera przy kasie, nabijania kodów kreskowych podczas sięgania po produkty i wkładania ich bezpośrednio do siatek umieszczonych w koszyku. W ten sposób podchodząc do kasy, klient widzi kwotę, którą ma zapłacić za zakupy i kontroluje swoje wydatki. Przy wyjściu jedynie płaci i wychodzi, tym samym znacznie redukując czas zakupów oraz ryzyko stania w kolejkach.
Zobacz także: Amazon GO pozwala klientom wyjść ze sklepu bez płacenia za zakupy!
To tylko kilka z rozwiązań, które mają uprzyjemnić i ułatwić zakupy, aby kupujący nie musiał spędzać w sklepie długich godzin, a czas spędzony w hipermarkecie był w pełni zautomatyzowany. Niewykluczone, że już niedługo będziemy obsługiwani przez roboty, które podadzą nam produkt z półki, zawiozą go do kasy i wręczą rachunek, a jedyną czynnością, którą będzie trzeba zrobić to zapłacenie kartą zbliżeniową. Brzmi abstrakcyjnie? Niekoniecznie. Sklep przyszłości jest bliżej niż myślimy.
Źródło: /wiadomoscihandlowe.pl /mamstartup.pl /spidersweb.pl