Pandemia koronawirusa trwa. W sklepach obowiązuje zasłanianie ust i nosa. Choć z epidemią mierzymy się już pół roku, wciąż tak naprawdę nie wiadomo, kto ma te procedury przestrzegać. Dochodzi do dziwnych sytuacji, kiedy to ekspedienci walczą z klientami o założenie przez nich maseczki i sami ponoszą tragiczne w skutkach konsekwencje swoich działań, np. jedna ekspedientka została pobita przez niesfornego klienta, inna - sądownie ukarana za to, że nie chciała sprzedać towaru konsumentce bez maseczki. Mając na uwadze liczne głosy przedsiębiorców, Rzecznik MŚP Adam Abramowicz zwrócił się do Ministra Zdrowia o udzielenie informacji i wyjaśnień w następujących kwestiach:
1. Czy pracownik sklepu lub innego obiektu handlowego jest uprawniony do samodzielnego egzekwowania od klientów obowiązku zakrywania ust i nosa, o którym mowa 24 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii[1]?
2. Kto ponosi odpowiedzialność z tytułu egzekwowania od klientów obowiązku, o którym mowa w pkt 1 powyżej – pracownik czy przedsiębiorca zatrudniający pracownika?
3. Czy pracownik sklepu lub innego obiektu handlowego może odmówić sprzedaży towaru klientowi, który nie stosuje się do obowiązku wskazanego w pkt 1 powyżej?
4. Czy odmowa sprzedaży towaru klientowi, który nie stosuje się do obowiązku wskazanego w pkt 1 powyżej, stanowi przesłankę do wymierzenia pracownikowi/przedsiębiorcy kary grzywny, o której mowa w art. 135 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń[2]?
Ponadto, w związku z tym, że powyższa problematyka była również przedmiotem wystąpień Rzecznika Praw Obywatelskich, czego wyrazem jest m.in. pismo do Komendanta Głównego Policji z 28 sierpnia 2020 r., w którym RPO ponownie wskazał, że obowiązek zakrywania twarzy i nosa został nałożony z przekroczeniem upoważnienia ustawowego zawartego w art. 46a i art. 46b pkt 1-6 i 8-12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, Rzecznik MŚP wystosował do RPO prośbę o przesłanie kopii odpowiedzi Komendanta Głównego Policji.