Widełki płacowe mają być jawne
Jak cytuje RMF FM, poseł wnioskodawca Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej takie zmiany będą mocno oddziaływać na rynek pracy.
Jak twierdzi polityk, "Jasne zarobki" (nazwa projektu ustawy) zniwelują lukę płacową, czyli różnice zarobkową kobiet i mężczyzn.
"Wpłyną na transparentność całego procesu rekrutacji, usprawnią ten system. Dzięki temu mechanizmowi nie trzeba będzie odbywać wielu etapów rekrutacji, aby na samym końcu dowiedzieć się, ile możemy zarobić, który jednocześnie zaznacza, że zmiany ułatwią młodym ludziom podejmowanie decyzji przed rozpoczęciem kariery zawodowej" - tłumaczy Zembaczyński z KO.
Polityk uważa, że "ktoś na wczesnym etapie edukacji będzie wiedział, czy chce zostać np. mechanikiem samochodowym, dentystą czy bibliotekarzem, ponieważ w wyniku publikowania widełek w ogłoszeniach, stworzymy siatkę wynagrodzeń".
Według RMF FM, "proponowana ustawa nie zakłada jawności wszystkich wynagrodzeń, a więc osoby już zatrudnione nie muszą się martwić, że ich zarobki zostaną ujawnione bez ich zgody". Pierwsze czytanie projektu ustawy "Jasne zarobki" odbędzie się na 23. posiedzeniu Sejmu, w pierwszych dniach grudnia - podaje RMF FM.
RMF FM przy tym informuje, że projekt ustawy proponowany przez posłów Koalicji Obywatelskiej otrzymał pozytywną opinię Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
"Ten projekt nie generuje kosztów dla budżetu państwa, ale jest bardzo istotny dla ludzi, którzy szukają lub chcą zmienić pracę. Liczę, że pomysł ten znajdzie poparcie nie tylko w koalicji" - twierdzi poseł Zembaczyński.
Bezrobocie w Polsce było w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku relatywnie niskie. Obecnie stopa bezrobocia wynosi 5 procent. Chociaż przez Polskę przetacza się fala zwolnień grupowych.
Polecany artykuł: