Morawiecki o złotówce

i

Autor: Shutterstock

OFE zostaje. Kto zarabia miliardy na oszczędnościach emerytów?

2017-09-27 13:45

Otwarte Fundusze Emerytalne nie znikną w połowie 2018 r. jak planował rząd PiS. Ich likwidacja zostanie przesunięta w czasie o co najmniej rok. To dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy zarabiają na funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. Same Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE), które zarządzają pieniędzmi przyszłych emerytów, w ubiegłym roku dostały za to w sumie około 900 mln zł. Prawie połowa tej kwoty wędruje do zagranicznych firm - informuje Money.pl.

Likwidacja OFE planowana pierwotnie na początek przyszłego roku prawdopodobnie zostanie odłożona w czasie. W ubiegłym roku rząd PiS zapowiedział reformę OFE, która miała polegać na przekazaniu 75 proc. pieniędzy w nich zgromadzonych (ok. 135 mld zł z 180 mld zł łącznie zgromadzonych w OFE) na indywidualne konta emerytalne Polaków (IKZE), a pozostałe 25 proc. miało zasilić Fundusz Rezerw Demograficznych. Jak informowała "Rzeczpospolita", ten scenariusz może się nie spełnić, gdyż coraz więcej osób w rządzie PiS chce, aby cała suma z OFE trafiła do budżetu. Taki zastrzyk pieniędzy wystarczyłby na 7 lat opłacania 500 plus.

To dobre wieści przede wszystkim dla wszystkich tych, którzy zarabiają na funkcjonowaniu funduszy emerytalnych. Same Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE), które zarządzają pieniędzmi przyszłych emerytów, w ubiegłym roku dostały za to w sumie około 900 mln zł. Dało im to "na czysto" 400 mln zł zysku.

Sprawdź koniecznie: Polacy szturmują ZUS. Jak wypełnić wniosek o emeryturę? [KROK PO KROKU]

Co ciekawe, prawie połowa tej kwoty przypadła na PTE należące do zagranicznych podmiotów. Pięć z dwunastu PTE ma w większości kapitał obcy, w tym cztery w całości. Mowa o zarządzających: Aegon OFE, AXA OFE, Nordea OFE i Nationale-Nederlanden OFE (dawne ING OFE).

Ostatni z wymienionych funduszy emerytalnych, należący w 100 proc. do Holendrów, jest od lat numerem jeden w Polsce pod względem wartości aktywów jakimi zarządza. Na koniec sierpnia przekraczały 45 mld zł. Dużo? Mało? Na dokładnie tę kwotę jeden z warszawskich radnych PiS oszacował ostatnio straty stolicy w związku z atakiem Niemiec na Polskę w czasie II wojny światowej - czytamy na Money.pl.

Zobacz też: Polscy emeryci biedują. Większość z nich pobiera emeryturę mniejszą niż minimalna

Czytaj również: Pułapka obniżonego wieku emerytalnego. Na czym polega?

 

Źródło: Money.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze