Waloryzacja 2024 będzie dwucyfrowa! Tyle seniorzy dostaną za Tuska
Waloryzacja wyliczana jest na podstawie inflacji i wskaźnika wzrostu płac i ma rekompensować skutki zjawisk ekonomicznych seniorom. Wskaźnik za 2022 rok (wypłaca od marca 2023) wyniosła 14,8 proc. i była rekordowa. Dwucyfrową waloryzację emeryci zawdzięczają również rekordowej inflacji i wysokiemu wskaźnikowi wzrostu płac.
Choć inflacja zaczęła spadać i ostatni odczyt według GUS za październik wyniósł 6,5 proc., rok rozpoczęliśmy ze wskaźnikiem wysokości 17,2 proc. Przy liczeniu waloryzacji pod uwagę bierze się dane z całego roku. Według przewidywań NBP, inflacja za cały 2023 rok wyniesie 11,4 proc., natomiast wzrost płac 12,8 proc. To oznacza, że waloryzacja może wynieść 13,96 proc.!
Warto przy tym podkreślić, że wbrew temu co mówi wielu polityków, waloryzacja nie zależała od ich hojności, a od wskaźników ekonomicznych. Oznacza to, że niezależnie, czy szefem rządu będzie Mateusz Morawiecki, czy Donald Tusk - waloryzacja zawsze należy się emerytom, a jej wysokość zależy od wskaźników ekonomicznych, a nie indywidualnych decyzji polityków.
Ile wzrośnie twoja emerytura?
13,96 proc. o oczywiście spadek o nieco ponad 0,8 punktu procentowego względem 2023 roku, ale i tak możemy mówić o wysokim wzroście emerytur. Minimalna emerytura wynosząca obecnie 1588 zł brutto wzrosłaby do 1810 zł brutto (wzrost o 222 zł). Z kolei świadczenie w okolicach średniej emerytury wzrosłoby z 3000 zł brutto do 3419 zł brutto! Oczywiście im większe świadczenie tym większy zysk. Seniorzy z emeryturą 3600 zł brutto i więcej mogą liczyć na przynajmniej 500 zł wyższego świadczenia.
Ostateczny wskaźnik waloryzacji zostanie ogłoszony w lutym 2024 roku, a podwyższone świadczenia będą wypłacane w marcu 2024. Nasze wyliczenia dotyczyły dane NBP, które mogą się rozmijać z tym, co poda GUS po zakończeniu roku. Przyjmuje się jednak, że dane Narodowego Banku Polskiego w tej kwestii są dosyć autentyczne, więc możemy się spodziewać, że nie będzie dużych odchyleń względem obecnych prognoz.