Olaf Scholz nowym kanclerzem Niemiec. Przejmie stery po Angeli Merkel, która miała ogromną siłę w polityce światowej. Zatem przed Olafem Scholzem mnóstwo wyzwań. Poprzeczka zawieszona jest bardzo wysoko. Olaf Scholz urodził się 14 czerwca 1958 w Osnabrück. Z wykształcenia jest prawnikiem, a politycznie działaczem Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. Jest deputowanym do Bundestagu. W latach 2007 - 2009 był ministrem pracy i spraw społecznych, a w latach 2011–2018 burmistrzem Hamburga. Od 2018 zajmuje stanowisko wicekanclerza oraz ministra finansów. Teraz obejmie najwyższe stanowisko. Jednym z jego postulatów jest podwyższenie w Niemczech płacy minimalnej. Scholz chciałby podnieść stawkę godzinową z 9,60 euro do 12 euro, co przy 40-godzinnym tygodniu pracy dałoby miesięczną pulę rzędu 1,9 tys. euro (czyli w przeliczeniu blisko 9 tys. zł). A na jakie zarobki jako kanclerz Niemiec może liczyć sam Olaf Scholz? Według oficjalnych danych kanclerz Niemiec otrzymuje miesięcznie ok. 19 121 euro stałego wynagrodzenia. Do tego należy doliczyć ok. 1200 euro miesięcznego dodatku lokalnego oraz 12 271 euro rocznego dodatku na wydatki służbowe. Zatem średnio daje to miesięczną pulę rzędu 21 343 tys. euro, co w przeliczeniu na naszą walutę daje niemal 100 tys. zł.
Polecany artykuł:
O takich zarobkach może wielu Polaków tylko pomarzyć. Często nawet takiej puli nie udaje się zaoszczędzić w ciągu całego życia. Ale w Polsce i nasi rządzący z kanclerzem Niemiec pod względem rządowych zarobków nawet nie mają co się porównywać. Dla przykładu premier Mateusz Morawiecki z tytułu swojej rządowej funkcji miesięcznie zarabia ok. 18 tys. zł.