Jak zmniejszyć rachunki za prąd

2010-02-06 1:15

Czy na widok rachunków za prąd robi ci się słabo? To znak, że powinieneś zacząć oszczędzać energię. To wcale nie wymaga wyrzeczeń. A twoje oszczędności urosną co najmniej do kilkuset złotych rocznie.

ajrzeliśmy do mieszkania Aleksandry (27 l.) i Krzysztofa (28 l.) Kondratowiczów. Mieszkają z 5-letnim synkiem Pawłem w 60-metrowym mieszkaniu na Bielanach. Za prąd płacą w miesiącach zimowych 380 zł (mają w domu elektryczne ogrzewanie i elektryczną termę), a latem - 230 zł, co daje rocznie 3660 zł. Okazało się, że w ich mieszkaniu marnuje się mnóstwo energii i bez problemu mogliby oszczędzić ponad 860 zł.

Jak to możliwe? Ani pani Oli, ani jej mężowi nie przyszło do głowy, że pozostawienie palącej się w telewizorze diody (w tzw. trybie stand-by) może ich kosztować 16 zł rocznie (łączna cena 1 kWh wynosi na terenie Warszawy 0,4554 zł przy umowie kompleksowej z RWE Polska). Podobną kwotę zjada paląca się dioda w DVD, dekoderze, zestawie hi-fi itp. Gdyby wyłączali je z prądu, oszczędziliby 64 zł rocznie! Ładowarki do telefonu komórkowego nigdy nie wyjmują z gniazdka i 20 zł ucieka im z portfela.

Woda w czajniku elektrycznym buzuje, bo nikt nie pilnuje, by gotować tylko tyle, ile potrzeba, zamiast pełnego czajnika. I z parą wodną ucieka im aż 60 zł rocznie! Gotują na elektrycznej kuchni, nie przykrywając garnków pokrywką, nie gaszą lampy, choć wychodzą z pokoju. Na szczęście niedawno rodzina wymieniła okna na plastikowe, przez które nie ucieka ciepło. Jednak ustawiając meble zasłonili kaloryfery. Poza tym, w mieszkaniu okna są stale otwarte, bo nikomu nie chce się zmniejszyć temperatury i od czasu do czasu wietrzyć. Pan Krzysztof jest architektem i co chwila zagląda do komputera. Nie przełącza go jednak na tryb oszczędny i laptop, jak złodziej, wykrada mu z portfela aż 260 zł na rok!

Jak widać wystarczy odrobinę zmienić nawyki, by oszczędzić 800-1000 zł. A to oznacza, że przez dwa lata uzbiera się taka kwota, że rodzina będzie mogła wymienić pralkę na nową, energooszczędną. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.swiadomaenergia.pl

1. Piekarnik elektryczny

Pani Ola piecze ciasto raz na tydzień. Najpierw nagrzewa piekarnik, przez co traci 7 zł rocznie. Uchylanie piekarnika podczas pieczenia kosztuje ją 3,50 zł. Gdyby zmieniła przyzwyczajenia, oszczędziłaby 10,50 zł rocznie.

2. Telewizor

Państwo Kondratowiczowie nie wyłączają telewizora, zawsze pali się w nim maleńka dioda (tryb stand-by). Z tego powodu z portfela ucieka im rocznie ok. 16 zł.

3. Otwarte okno

Państwo Kondratowiczowie mocno odkręcają kaloryfery, aż do 24 stopni C, bo jest u nich stale otwarte okno. Płacą za to 1320 zł rocznie. Gdyby przykręcili ogrzewanie do 20 stopni i ograniczyli się do wietrzenia pomieszczeń, oszczędziliby 220 zł rocznie!

4. Lampa

Jeśli zwykła żarówka 75-watowa codziennie niepotrzebnie pali się przez 3 godziny, to rocznie oznacza stratę ok. 37 zł. Gdyby państwo Kondratowiczowie wymienili tę żarówkę na energooszczędną (porównywalna moc to 15 W), płaciliby niewiele ponad 7 zł, czyli oszczędziliby 30 zł rocznie.

5. Komputer

Państwo Kondratowiczowie często sięgają do Internetu i zwykle zapominają o wyłączaniu komputera. Nie wiedzą, że w ten sposób ucieka im z portfela aż 500 zł rocznie! Gdyby ustawili w urządzeniu tryb oszczędny (każdy komputer ma taką opcję), zaoszczędziliby aż 260 zł!

6. Lodówka

Państwo Kondratowiczowie wymienili niedawno starą 10-letnią lodówkę na nową klasy A++, czyli pobierającą o wiele mniej energii. Za używanie starej płacili rocznie 245 zł, nowej - tylko 80 zł. Ich rachunki za prąd zmniejszą się więc aż o 165 zł!

 

7. Czajnik elektryczny

Gdy pani Ola gotuje wodę na herbatę lub kawę, zwykle nalewa sporo wody. To jest bardzo kosztowne! Jeśli 5 razy dziennie gotuje litr wody, a zużywa tylko szklankę, to kosztuje ją to w skali roku ok. 108 zł. Jeśli gotowałaby tylko tyle, ile potrzebuje, płaciłaby 49 zł. Czyli aż 59 zł zostawałoby w jej kieszeni.

8. Zmywarka

Państwo Kondratowiczowie codzienne zmywają naczynia w zmywarce, mimo że zapełniają ją zaledwie w połowie. Kosztuje ich to 150 zł rocznie. Gdyby włączali zmywarkę dopiero wtedy, gdy ją zapełnią, płaciliby 64 zł. Oszczędność w tym wypadku to aż 80 zł rocznie!

Za tydzień: Jak oszczędzić energię elektryczną w kuchni

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze