Oszczędzaj zamiast pożyczać

2010-08-11 9:00

Wakacje zbliżają się do końca, a twój domowy budżet jest pewnie mocno uszczuplony letnimi wyjazdami. Co zrobić, żeby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości?

Wczasy, wycieczki, kolonie dla dzieci, a oprócz tego bieżące wydatki. Lato to wyjątkowo gorący okres dla naszych portfeli. A czeka nas jeszcze wyprawienie pociech do szkoły, co też sporo kosztuje. Niektórzy będą musieli zaciągnąć pożyczkę, żeby podratować domowy budżet. Warto jednak pamiętać, że każdy kredyt trzeba spłacić w odpowiednim terminie, doliczając do tego odsetki.

Zacznij oszczędzać

Pamiętaj, że pożyczanie pieniędzy jest zawsze mniej opłacalne niż sięgnięcie po własne oszczędności. Trzeba ich jednak mieć wystarczającą ilość. Koniec wakacji to dobry moment, żeby przemyśleć przyszłoroczne wydatki. Im wcześniej zaczniesz oszczędzać, tym więcej odłożysz. Wystarczy, że miesięcznie zgromadzisz nawet niewielką sumkę, np. 100-150 zł. Od czego zacząć? Spisz na kartce wszystkie przychody oraz wydatki. Zaplanuj budżet i sprawdź, gdzie szukać oszczędności.

Gdzie lokować?

Tego, co uda ci się odłożyć, nie chowaj w przysłowiowej skarpecie. Pieniądze muszą na siebie pracować, tak żeby przynosiły dodatkowe zyski. Zwłaszcza że kapitał ulokowany w banku nie rozejdzie się tak łatwo, jak pieniądze trzymane w kopercie w domu. Najpopularniejsze metody oszczędzania to: lokata terminowa, fundusz inwestycyjny oraz konto oszczędnościowe. Jednak oprocentowanie lokat w ostatnim czasie spadło, a fundusze wciąż uznawane są za zbyt ryzykowne. Rachunki oszczędnościowe wydają się najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Zwłaszcza że ich oprocentowanie jest coraz atrakcyjniejsze i da się już porównać z oprocentowaniem lokat terminowych. No i od twojego zysku nie zostanie potrącony tzw. podatek Belki w wysokości 19 proc., co także wpływa na jego wysokość.

Uwaga! Często wysokość oprocentowania zależy od ilości środków zgromadzonych na rachunku. Im jest ich więcej, tym jest wyższe.

Wypłacasz kiedy chcesz

Zaletą kont oszczędnościowych jest także swobodny dostęp do zgromadzonych środków. Nie zamrażasz na nim pieniędzy na określony czas (np. na 3 lata), jak w przypadku lokat terminowych. W każdej chwili możesz po nie sięgnąć, nie obawiając się o utratę odsetek. Dlatego to świetny sposób na zainwestowanie nie tylko drobnych oszczędności, ale także rezerw na czarną godzinę. Pamiętaj jednak, żeby przy zakładaniu konta zwrócić uwagę na prowizje od wypłaty. Najczęściej pierwsza jest bezpłatna, a za kolejne musisz płacić. Konta oszczędnościowe dzielą się na konta z dzienną i miesięczną kapitalizacją odsetek.

Otwieramy rachunek

Nie musisz otwierać konta oszczędnościowego w banku, w którym masz już rachunek rozliczeniowy. Przejrzyj oferty dostępne na rynku i wybierz tę najkorzystniejszą. Pamiętaj, że ważna jest nie tylko wysokość oprocentowania, ale także dodatkowe opłaty. Możesz to zrobić w najbliższej filii banku. Jeśli masz jakieś wątpliwości, to nie wahaj się pytać pracownika banku. Doradca ma obowiązek udzielić ci wszystkich informacji. Zwykle konto oszczędnościowe otwierasz za darmo i nie płacisz prowizji za jego prowadzenie. Możesz na nie przerzucać pieniądze z konta osobistego, ale nie wypłacisz z nich środków za pomocą karty do bankomatu. Warunkiem otwarcia takiego konta jest posiadanie ROR-u w wybranym banku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze