Opcją, która zwykle jako pierwsza się nam nasuwa, jest oszczędzanie. Warto jednak mieć świadomość, że rygorystyczna dbałość o wyłączanie niepotrzebnie palącego się światła sama w sobie nie będzie mieć istotnego wpływu na naszą sytuację finansową. Kilowatogodzina energii (kWh) kosztuje w taryfach jednostrefowych G11 (czyli takich, gdzie koszt energii jest stały w ciągu doby) ok. 30-35 gr. Aby zużyć 1 kWh energii, 100-watowa żarówka musiałaby świecić 10 godzin. Oszczędności będą jeszcze mniejsze, jeśli używamy żarówek energooszczędnych. Pobór energii wyniesie bowiem faktycznie 20 watów, a więc i wysokość oszczędności nie będzie dla nas satysfakcjonująca.
Zmiana sprzedawcy
Niewiele osób zdaje się brać pod uwagę kolejną opcję, tzn. zmianę sprzedawcy. Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że do stycznia 2011 już prawie 10 tys. odbiorców zdecydowało się na zmianę sprzedawcy energii. Z tej grupy, niestety, tylko 1 313 odbiorców stanowią gospodarstwa domowe. Czyżby na zmianie sprzedawcy energii dla domu nie dało się zaoszczędzić?
Portal TotalMoney.pl porównał koszty energii dla domu w większych miastach Polski. Porównania dokonano dla taryf G11 ze średnim zużyciem na poziomie 3000 kWh rocznie. W wynikach uwagę zwracają przede wszystkim różnice w wysokości rachunku między cenami oferowanymi przez lokalnych sprzedawców. Najmniej za energię płacą mieszkańcy Katowic – miesięcznie jest to kwota 130,96 zł. Najdroższym miastem jest Lublin, którego mieszkańcy płacą za energię 162,03 zł. Różnica wynosi 31,07 zł. Nie oznacza to jednak, że zmieniając sprzedawcę na tego, który „z urzędu” obsługuje teren Katowic, mieszkaniec Lublina rzeczywiście obniży rachunek o wspomnianą kwotę różnicy. Zmiana sprzedawcy w tym przypadku oznaczałaby dla mieszkańca Lublina de facto wzrost kosztów o 5,31 zł/m-c, ponieważ ceny energii zmieniają się także w zależności od regionu.
>>> Tania energia dla firm. Obniż rachunki za prąd!
Zmiana sprzedawcy może być jednak opłacalna. W większości przypadków nasze oszczędności wyniosą ok. 2% wartości faktury, czyli ok. 20-30 zł rocznie. Najwięcej do zyskania mają mieszkańcy Poznania, którzy mogą w ten sposób obniżyć rachunek o 28,80 zł rocznie.
Zmiana taryfy
Zmiana taryfy może się w wielu wypadkach okazać kolejnym czynnikiem, dzięki któremu odchudzimy nasz rachunek. Wszystko zależy od tego, kiedy zużywamy najwięcej energii. Gospodarstwa domowe mogą kupować energię w taryfie jedno- lub dwustrefowej. W taryfie jednostrefowej G11 cena 1 kWh energii jest stała przez całą dobę, w taryfie dwustrefowej G12 natomiast prąd jest droższy w tzw. godzinach szczytu i tańszy poza szczytem (zwykle między 22.00 i 6.00 oraz 13.00 i 15.00).
Portal TotalMoney.pl sprawdził, ile zaoszczędzą mieszkańcy Warszawy zmieniając taryfę z jednostrefowej (lokalnym sprzedawcą energii jest RWE) na dwustrefową przy rocznym zużyciu energii na poziomie 3000 kWh, zakładając, że 50% energii zostaje wykorzystane w szczycie. Jak wynika z danych zawartych w tabeli 1., potencjał oszczędnościowy jest znaczny. Zmieniając jednocześnie dostawcę i taryfę z G11 na G12, warszawiak obniży swój rachunek o 12,33%, co oznacza oszczędności w skali roku na poziomie 195,84 zł.
Tabela 1. Miesięczna wysokość rachunku za energię w taryfach G11 i G12 – ceny dla Warszawy.
Coraz bardziej konkurencyjnie
Firmy energetyczne coraz bardziej konkurują między sobą, choć do konkurencji znanej choćby z rynku usług telekomunikacyjnych jeszcze nam daleko. Znaczącym elementem konkurencji ciągle jeszcze jest nie cena, a sam kształt oferty. Nie zawsze też jest taniej, czego dobrym przykładem są taryfy ekologiczne. Chcąc korzystać z taryfy o zwiększonym udziale energii odnawialnej (np. wytwarzanej na farmach wiatrowych), musimy się także liczyć z wyższym rachunkiem. Pewnym rozwiązaniem mógłby być wybór oferty z gwarancją ceny – podpisując umowę ze sprzedawcą mamy pewność, że w okresie przewidzianym w regulaminie oferty koszt kupowanej przez nas energii się nie zwiększy. Niewielu jednak sprzedawców decyduje się na wprowadzenie tego rodzaju oferty.
Gwarancja ceny to jednak nie jedyny sposób na zapewnienie sobie niższych cen. Inną opcją może być… zakup akcji. Bezprecedensową ofertę dla swoich obecnych i nowych klientów wprowadził TAURON. Osoby, które zakupiły akcje spółki w ramach pierwszej oferty publicznej, będą mogły skorzystać z promocyjnej ceny energii elektrycznej, niższej nawet do 15%, przez okres 12 miesięcy. Promocyjna cena energii elektrycznej zależy od ilości zakupionych akcji TAURON PE. Im więcej Inwestor Indywidualny zakupił akcji w pierwszej ofercie publicznej, tym ma niższe ceny promocyjne. Warunkiem jest nieprzerwane posiadanie akcji w okresie od 30 czerwca 2010 do 29 czerwca 2011 i podpisanie umowy sprzedaży energii elektrycznej (nowi klienci) lub aneksu do umowy (obecni klienci). Wnioski można składać do końca lipca 2011 roku.
A jednak warto
Jedną z przyczyn, dla których gospodarstwa domowe rzadko decydują się na zmianę sprzedawcy, jest przekonanie, że skala oszczędności jest tak niewielka, że nie warto tracić czasu na zajmowanie się formalnościami z tym związanymi. Pokutuje natomiast pogląd, że najlepszą metodą obniżenia rachunków jest tzw. oszczędzanie energii. Tymczasem zmiana sprzedawcy energii, a niejednokrotnie także zmiana taryfy, pozwoli nam zaoszczędzić nawet kilkaset złotych rocznie.