wiatraki

i

Autor: pixabay 79 proc. respondentów za szybką zmianą prawa

OZE doprowadzą ceny prądu do zera? Eksperci nie mają wątpliwości

2021-09-10 7:17

OZE, czyli Odnawialne Źródła Energii są tematem na czasie, szczególnie w kontekście planów Unii Europejskiej, która do 2050 roku chce osiągnąć neutralność klimatyczną. W ich przypadku istotna jest nie tylko ich nisko, lub zeroemisyjność, ale także znacznie niższy koszt ich utrzymania i działania. To jednak nie oznacza, że ceny energii spot (rynku dnia następnego) spadną do zera. Jak wskazują analizy banku inwestycyjnego Goldman Sachs, nawet 90 proc. udziału OZE o zerowych kosztach zmiennych nie doprowadzi do zerowych kosztów prądu.

Według ekspertów z Goldman Sachs, Odnawialne Źródła Energii nie zbiją cen prądu do zera

W opublikowanej w czwartek analizie bank oszacował efekt wzrostu udziału OZE w produkcji elektrycznej na europejski poziom cen spot, ustalanych w poszczególnych godzinach. Goldman Sachs ocenił, że w rynkowym modelu wykorzystującym ceny krańcowe, nawet 90 proc. penetracja OZE o zerowych kosztach paliwa nie sprowadzą cen spotowych do zera.

ZOBACZ Gigantyczna podwyżka prądu. Zobacz, o ile więcej zapłacisz?

Karpacz 2021: Daniel Obajtek

Analitycy wskazali, że nawet 90 proc. udział OZE w przyszłej strukturze wytwarzania w Europie, cenę krańcową będą wyznaczały źródła gazowe, lub nawet wodorowe, które będą pracować 55-60 proc. czasu. Mimo, że momentami ich udział będzie spadał do 3 proc., będą potrzebne przez większość czasu - ocenia Goldman Sachs. W związku z tym, że źródła te mają wysokie koszty zmienne, nie pozwolą one chwilowym cenom spaść do zera.

W krajach skandynawskich mimo 40 proc. udziału OZE, prąd kosztuje 40 euro za MWh

Goldman Sachs wskazuje, że dziś 90 proc. produkcji energii elektrycznej w krajach skandynawskich pochodzi ze źródeł o wysokim nakładzie kapitału i niskich kosztach operacyjnych, co przypomina nieco strukturę, projektowaną dla całej Europy na 2050 r. Tymczasem - jak wskazuje bank - odpowiednie ceny są tam na poziomie 40 euro za MWh.

Sonda
Czy Polska Powinna inwestować w OZE?

Bank ocenia więc, że w 2030 r. ceny spot będą na poziomie 50 euro za MWh, czyli ok. 45 proc. poniżej dzisiejszych poziomów w szczycie. W dodatku około połowa tego spadku będzie spowodowana normalizacją cen gazu. Natomiast w 2050 r., pomimo założenia 90 proc. penetracji OZE, ceny pozostaną na poziomie 47 euro za MWh. Goldman Sachs szacuje, że przy stałych cenach paliw kopalnych, podwojenie udziału OZE zmniejszy ceny o 25 proc. Natomiast efekt ten ulegnie podwojeniu w przypadku normalizacji cen gazu - negatywny wpływ wyniesie wtedy ok. 45 proc.(PAP)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki