szpital

i

Autor: archiwum se.pl

Pacjenci wywalczyli od szpitali 13 mln złotych

2018-06-01 16:07

Polacy coraz skuteczniej ubiegają się o zadośćuczynienia i odszkodowania od szpitali. W 2017 roku wywalczyli w sądach 13 mln zł rekompensaty za błędy medyczne, podczas gdy jeszcze trzy lata temu było to 8 mln zł, czyli 70 proc. mniej – informuje rp.pl, powołując się na dane Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jak czytamy w portalu, w szybkim tempie rośnie liczba spraw zgłaszanych do prokuratury. Od 2016 do 2017 r. przybyło ich o 45 proc. Pacjenci najczęściej ubiegają się o odszkodowania za nieprawidłową diagnozę, przedwczesny wypis ze szpitala lub niewykonanie odpowiednich badań. I robią to coraz bardziej skutecznie. W 2017 r. pieniądze za szkody wyrządzone przez służbę zdrowia otrzymało 81 osób. Do tej grupy trafiło łącznie 13,5 mln zł, czyli 5,5 mln zł więcej niż trzy lata wcześniej. Więcej za błędy medyczne płacą także szpitale prywatne. W 2017 r. musiały wypłacić pacjentom 56 tys. zł odszkodowań i ponad 770 tys. zł zadośćuczynienia, podczas gdy jeszcze rok wcześniej kwota ta była łącznie o 30 proc. niższa.

Za taki wzrost odpowiada kilka czynników. Po pierwsze poszkodowani są bardziej świadomi, że mogą walczyć o swoje prawa. Ponadto na rynku działa więcej prawników, specjalizujących się w tej trudnej dziedzinie, a sądy są bardziej przychylne pacjentom niż miało to miejsce wcześniej. Zdaniem ekspertów, odszkodowania wypłacane przez szpitale w przyszłości powinny być jeszcze wyższe. – Zadośćuczynienia powinny rosnąć. Żyjemy w Unii Europejskiej, obserwujemy różnice w poziomie życia, kosztach życia. Jeżeli chcielibyśmy dorównać kwotom unijnym, oczywiście z korektą wynikającą z niższych kosztów życia w Polsce, to za czterokończynowe porażenie dziecka zadośćuczynienie powinno wynosić ok 4,5 mln zł, a u nas najwyższe to 1 mln 200 tys. zł – uważa cytowana przez rp.pl mec. Jolanta Budzowska, specjalizująca się w takich sprawach.


Źródło: rp.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze