W rozpowszechnionym we wtorek przez Watykan wideo Światowej Sieci Modlitwy papież powiedział: "Podczas gdy realna gospodarka - ta, która tworzy pracę - jest w kryzysie, a tyle ludzi jest bezrobotnych, rynki finansowe nie były nigdy wcześniej tak przerośnięte, jak są teraz".
"Jakże daleko świat wielkich finansów jest od życia większości osób. Finanse, jeśli nie są uregulowane, stają się czystą spekulacją podsycaną przez politykę monetarną" - oświadczył Franciszek. Wyraził przekonanie, że taka sytuacja jest "nie do zniesienia i niebezpieczna".
"Aby nie dopuścić do tego, by ubodzy znów ponosili konsekwencje tego, należy w sposób surowy uregulować przepisami spekulację finansową; spekulację - chcę podkreślić to sformułowanie" - zaznaczył papież.
Następnie wezwał: "Niech finanse będą narzędziem służby, by służyły osobom i troszczyły się o wspólny dom".
"Mamy jeszcze czas na to, by wprowadzić proces globalnych zmian i wcielić w życie gospodarkę inną, bardziej sprawiedliwą, włączającą, zrównoważoną, która nie zostawi z tyłu nikogo. Zróbmy to. I módlmy się o to, by odpowiedzialni za finanse współpracowali z rządami na rzecz uregulowania rynków finansowych i ochrony zagrożonych obywateli" - zaapelował Franciszek.