Do sytuacji doszło w zeszłą niedzielę na pokładzie maszyny Cebu Pacific, ale dopiero wczoraj zostały ujawnione szczegóły zdarzenia. Poród rozpoczął się kilka godzin po starcie. Przebiegł bardzo sprawnie, bo okazało się, że wśród pasażerów samolotu są dwie pielęgniarki, a stewardesy zastały przeszkolone na wypadek takich sytuacji. W dodatku część osób przewoziła ze sobą ubranka dziecięce i kocyki, dzięki czemu od razu opatulono małą Haven (uproszczona pisownia angielskiego słowa „heaven”, czyli „niebo”). Rzecz jasna, samolot musiał lądować wcześniej – w Indiach. Tam lekarze zaopiekowali się świeżo upieczoną mamą i jej córeczką. Ale to nie koniec historii. Linie lotnicze postanowiły sprezentować małej Haven voucher, dzięki któremu będzie mogła wylatać zupełnie za darmo równowartość ok. 410 tys. zł! Zdjęcie z pokładu samolotu umieściła na swoim Facebooku jedna z pasażerek:
Źródła: radiozet.pl, theguardian.com