W odpowiedzi na trwającą od połowy stycznia kampanię outdoorową, koncern energetyczny PGE zapowiada pozwanie Greenpeace o naruszenie dóbr osobistych. Tymczasem aktywistki i aktywiści zwracają uwagę, że w serii plakatów i muralach prezentowanych na ulicach Warszawy nawiązują do treści pism przygotowanych przez PGE GiEK (spółkę będącą częścią grupy PGE) w odpowiedzi na pozew klimatyczny, który wytoczył im Greenpeace.
- Nie damy się zastraszyć i będziemy kontynuowali swoje działania. Dzisiaj malujemy kolejny mural - mówi Paweł Szypulski, dyrektor programowy Greenpeace Polska. Koncern próbuje wprowadzić opinię publiczną w błąd, kreując się na lidera w ochronie klimatu, co oczywiście nie jest prawdą. Zapowiadany przez PGE pozew ma jeden cel: zamknąć usta krytykom największego emitenta gazów cieplarnianych w Polsce. Polki i Polacy mają prawo wiedzieć, że prawda o PGE jest brunatna, a nie zielona - dodaje Szypulski.
Polecany artykuł:
Greenpeace przekonuje, że w ciągu ostatnich sześciu lat PGE przeznaczyła na rozwój zielonej energii 3,5 procenta swoich nakładów inwestycyjnych, a tylko 4 procent energii elektrycznej produkowanej przez PGE pochodzi ze źródeł odnawialnych. Dodatkowo koncern emituje więcej CO2 niż niejedno spore państwo europejskie, jak Portugalia czy Węgry. Mimo to w kampaniach reklamowych, PGE twierdzi, że “przewodzi w zielonej zmianie”, wykorzystując do zazielenienia swojego wizerunku ilustracje zwierząt. Tworzy to wrażenie rzekomo odpowiedzialnego środowiskowo koncernu - dodają aktywiści.
Mural powstający przy stacji metro Centrum to kontynuacja kampanii Greenpeace, tworzonej we współpracy z Konradem Skotnickim, popularnym twórcą internetowym znanym jako Doktor_z_TikToka. W ramach kampanii powstają treści, które obnażają greenwashing PGE. W centrum Warszawy, w okolicy głównej siedziby koncernu w styczniu pojawiły się plakaty i murale, z których można się dowiedzieć, jakie skutki przyniesie ignorowanie zagrożeń, które niesie ze sobą kryzys klimatyczny. Organizacja wskazuje, że może to być między innymi zalanie Gdańska, wyginięcie wielu gatunków zwierząt i doprowadzenie do tego, że warunki klimatyczne uniemożliwią życie ludziom w wielu regionach świata.