Mniejsze wydobycie węgla w kopalniach PGG
Szef największej górniczej spółki poinformował, że 2023 rok kopalnie PGG zamkną prawdopodobnie produkcją rzędu 21 mln ton (wobec ponad 22,5 mln ton rok wcześniej), w przyszłym roku zaś może nastąpić dalszy spadek wydobycia, do ok. 20 mln ton. Powodem jest spadek zapotrzebowanie na węgiel.
„Na pewno duża dynamika zmniejszenia zapotrzebowania na węgiel otworzy rozmowy na temat harmonogramu (wygaszania kopalń – PAP)” – powiedział prezes, pytany czy obserwowany spadek produkcji powinien przełożyć się na zmiany w Umowie społecznej dla górnictwa, której załącznikiem jest harmonogram zamykania kopalń węgla energetycznego do 2049 roku.
Potrzebna pomoc z budżetu państwa
Stworzona na kanwie Umowy społecznej z 2021 roku ustawa umożliwia subwencjonowanie kopalń w postaci budżetowych dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych. W ub. roku PGG otrzymała z tego tytułu ok. 1,4 mld zł: 800 mln zł w gotówce oraz 600 mln zł w obligacjach. Na początku tego roku spółka zadeklarowała niekorzystanie z dotacji w roku 2023. W czwartek prezes Rogala podtrzymał tę deklarację, z zastrzeżeniem, że niekorzystna sytuacja rynkowa w dwóch ostatnich miesiącach roku mogłaby spowodować zmianę decyzji. Ale już w 2024 roku spółka będzie potrzebowała budżetowego wsparcia, zgodnie z mechanizmem przewidzianym ustawą górniczą. Prezes PGG zaakcentował, iż to, że program górniczy oparty na Umowie społecznej z 2021 roku będzie wymagał subwencjonowania rzędu nawet 100 mld zł do 2049 roku, od samego początku nie było tajemnicą.
Spadek zapotrzebowania na węgiel
„Generalnie obserwujemy spadek zapotrzebowania na węgiel trochę wyższy od tego, który był przewidywany i planowany. Jest on pochodną ogromnego wzrostu innych – tańszych, bo nieobciążonych kosztami CO2 - źródeł energii” – mówił prezes PGG, przypominając, że krajowa energetyka oparta na węglu kamiennym dysponuje mocą ok. 21 GW, podczas gdy realne moce w fotowoltaice to już blisko 20 GW (oficjalnie to ok. 15 GW, a źródła wiatrowe to 9 GW). Szef największej górniczej spółki potwierdził, że nadpodaż węgla jest obecnie obserwowana zarówno na składowiskach energetyki i kopalń, jak i w portach. Spadają międzynarodowe ceny węgla energetycznego, w zachodnioeuropejskich portach wynoszące obecnie ok. 130 USD za tonę.
Polski program dla górnictwa czeka na notyfikację KE
Polski program dla górnictwa nie uzyskał dotąd unijnej notyfikacji, ale dla spółki jest on obowiązujący, na podstawie ustaw i rządowych dokumentów. Rogala wyraził przekonanie, że Komisja Europejska ostatecznie zaakceptuje program, a tym samym udzieloną już i planowaną budżetową pomoc dla kopalń. Za główne wyzwania dla nowego rządu w sferze górnictwa prezes Rogala uznał finalizację sprawy notyfikacji programu, a także właściwe ułożenie relacji między sektorami górniczym i energetycznym, aby zsynchronizować działanie obu branż tak długo, jak węgiel będzie wykorzystywany w polskiej energetyce.