Prezenty na komunię
Coraz częściej dzieci w prezencie komunijnym dostają od swoich gości po prostu koperty z gotówką. Zdarza się, że dzieci otrzymują także bardzo kosztowne prezenty. Teoretycznie nie ma w tym nic złego. Ale mogą pojawić się problemy podatkowe. Jak to możliwe? Wszystko zależy od tego, kto wręcza dziecku pieniądze lub drogi prezent i jaka jest wartość tych prezentów. W zależności od stopnia pokrewieństwa odprowadza się należy podatek od darowizn.
W pierwszej grupie podatkowej jest najbliższa rodzina, czyli m.in. rodzice, dziadkowie i rodzeństwo. Dla nich kwota darowizny, o której nie musimy informować urzędu skarbowego, będzie najwyższa — to dokładnie 36 120 zł. Zatem jeśli nei chcemy kłopotów ze skarbówką, to komunijny prezent nie może przekroczyć tej puli.
W przypadku drugiej grupy będzie to już tylko 27 tys. 90 zł. Druga grupa krewnych to wujkowie, ciocie, rodzeństwo małżonków, a także małżonkowie zstępnych. I tutaj jest mowa o kwocie bliskiej 28 tys. zł.
W trzeciej grupie jest już dalsza rodzina i osoby niespokrewnione z darczyńcą. W tym przypadku kwota wolna od zgłoszenia to już tylko 18 tys. 60 zł.
Czy dawać kopertę czy wpłacać na konto?
I pojawia się kolejne pytanie. Skoro kwestie darowizny są tak ważne, to może większej sumy nie przekazywać dziecku w kopercie? W takiej sytuacji lepiej przekazać prezent przelewem bankowym, by wszystko było czarno na białym i po prostu jasne.