Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę na uruchomienie preferencyjnej pożyczki płynnościowej dla firm z sektora MŚP. O pieniądze będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy, którzy z powodu koronawirusa znaleźli się w trudnej sytuacji. Pożyczek będą udzielać pośrednicy finansowi, których wybierze BGK. Początkowo do firm trafi ok. 400 mln zł, ale Ministerstwo nie wyklucza zwiększenia tego budżetu.
ZOBACZ TEŻ: Praca zdalna: jakie prawa i obowiązki mają pracownik i pracodawca
– Wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego przygotowaliśmy ofertę pożyczki, która pomoże wielu firmom z sektora MŚP przezwyciężyć skutki COVID19. Utrzymanie płynności to obecnie jedno z największych wyzwań dla wielu firm. Pożyczki będą połączone z dotacją, co oznacza, że przedsiębiorca będzie musiał zwrócić jedynie pożyczony kapitał, bez odsetek ani żadnych dodatkowych kosztów. Dzięki takim korzystnym warunkom, firmom łatwiej będzie przetrwać trudny okres tąpnięcia gospodarczego, wywołanego epidemią koronawirusa – mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej.
Rozwiązanie na trudne czasy
Unijna pożyczka płynnościowa to zupełnie nowy produkt, który ma wesprzeć przedsiębiorców dotkniętych kryzysem. – Z perspektywy naszej misji wspierania rozwoju społeczno-gospodarczego, najważniejsze jest obecnie wdrażanie rozwiązań, które pomogą ratować firmy przed bankructwem i koniecznością redukcji etatów. Z pożyczki płynnościowej będzie można sfinansować pensje pracowników, opłacić czynsz za wynajem lokalu, uregulować zaległe należności wobec kontrahentów. To są najpilniejsze potrzeby małych i średnich biznesów, które decydują o ich przetrwaniu, a zatem i o kondycji polskiej gospodarki – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
Najważniejsze cechy pożyczki płynnościowej:
- Żadnych dodatkowych kosztów – gdy przedsiębiorca podpisze umowę na pożyczkę, jednocześnie otrzyma dotację na spłatę oprocentowania. Będzie to automatyczne – przedsiębiorca nie będzie musiał składać żadnych dodatkowych wniosków.
- Brak ściśle określonego katalogu wydatków – przedsiębiorca zdecyduje na jakie potrzeby związane z utrzymaniem firmy przeznaczy środki pożyczki; pożyczką będą mogły być sfinansowane wydatki poniesione już 1 lutego 2020 r. – ważne żeby nie były opłacone.
- Półroczna karencja w spłacie – przedsiębiorca będzie mógł zapłacić pierwszą ratę dopiero po pół roku od zaciągnięcia zobowiązania.
- Wakacje kredytowe – raz w roku przez dwa pierwsze lata spłaty pożyczki przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z dwumiesięcznych wakacji kredytowych.
- Pożyczka do 15 mln zł – to maksymalna kwota pożyczki dla jednego przedsiębiorcy. Co ważne, jedna firma będzie mogła wziąć więcej niż jedną pożyczkę płynnościową, ale pod warunkiem, że ich łączna kwota nie przekracza 15 mln zł.
- Proste zabezpieczenie pożyczki – w przypadku jednostkowej pożyczki w wysokości do 100 tys. zł jedynym wymaganym zabezpieczeniem będzie wystawiony przez przedsiębiorcę weksel in blanco.
- Brak wymogu wkładu własnego
- Okres spłaty do 6 lat
- Pożyczka skierowana do wszystkich branż
Pożyczki płynnościowe finansowane będą z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.
SPRAWDŹ TAKŻE: Kryzys w pełni. Polskie firmy BANKRUTUJĄ w zastraszającym tempie