Honda przenosi część produkcji modelu Civic do USA
Japoński koncern Honda Motor podjął decyzję o przeniesieniu produkcji hybrydowej wersji modelu Civic, czyli Honda Civic Hybrid, z Japonii do fabryki w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje agencja Kyodo, decyzja Hondy podyktowana jest analizą kosztów, uwzględniającą dodatkowe cła na samochody importowane do USA.
Ze względu na duże zapotrzebowanie na ten model w USA, produkcja Honda Civic Hybrid zostanie przeniesiona do fabryki w Indianie, gdzie już produkowane są wersje z silnikiem benzynowym. Obecnie hybrydowy Civic produkowany jest w zakładzie w prefekturze Saitama, niedaleko Tokio. Produkcja w Japonii ma zostać wstrzymana w czerwcu lub lipcu.
Donald Trump dopiął swego? Firma twierdzi, że to część strategii Hondy
Decyzja Hondy o przeniesieniu produkcji Honda Civic Hybrid do USA jest silnie związana z wprowadzeniem ceł przez administrację Donalda Trumpa. Wprowadzone przez prezydenta USA Donalda Trumpa 25-procentowe cło na importowane samochody weszło w życie 3 kwietnia, a dodatkowa taryfa na importowane części samochodowe ma zacząć obowiązywać od 3 maja. Według agencji Kyodo, analiza kosztów, która doprowadziła do decyzji Hondy, uwzględnia te dodatkowe obciążenia finansowe.
Cła Trumpa znacząco podnoszą koszty importu samochodów do USA, co sprawia, że produkcja na miejscu staje się bardziej opłacalna. Przeniesienie produkcji Honda Civic Hybrid do fabryki w Indianie pozwoli Hondzie uniknąć tych dodatkowych kosztów i utrzymać konkurencyjność na amerykańskim rynku.
Rzecznik koncernu Honda, cytowany przez AFP, podkreślił, że decyzja Hondy o przeniesieniu produkcji Honda Civic Hybrid do USA wpisuje się w długoterminową strategię firmy. "Opiera się ona na polityce firmy obowiązującej od momentu jej założenia, zgodnie z którą produkujemy samochody tam, gdzie jest na nie popyt" - argumentował niewymieniony z nazwiska rzecznik.
Inne japońskie firmy też przeniosą produkcję?
Decyzja Hondy o przeniesieniu produkcji Honda Civic Hybrid do USA nie jest odosobniona. Wprowadzone cła Trumpa skłoniły również innych japońskich producentów do rozważenia zmian w swoich strategiach produkcyjnych.
Koncern Mitsubishi Motors zdecydował się zawiesić dostawy nowych pojazdów do amerykańskich dealerów w reakcji na ostatnie decyzje Trumpa. Firma nie posiada fabryk na terenie Stanów Zjednoczonych i dostarcza wszystkie pojazdy sprzedawane na tamtejszym rynku z Japonii i innych krajów. Z kolei Nissan Motor Co. rozważa przeniesienie części krajowej produkcji SUV-a Rogue do Stanów Zjednoczonych. Reakcje innych japońskich producentów pokazują, jak duże znaczenie mają cła Trumpa dla globalnej strategii firm motoryzacyjnych.
