Całkowity zakaz handlu w niedzielę dzieli Polaków

i

Autor: Shutterstock Całkowity zakaz handlu w niedzielę dzieli Polaków

PiS zaostrza zakaz handlu przed świętami. Kolejne sklepy będą nieczynne!

2018-11-21 15:50

Zakaz handlu w niedziele zostanie rozszerzony! Prawo i Sprawiedliwości robi zakusy do zaostrzenia przepisów odkąd tylko wprowadzono ograniczenia w handlu. Do Sejmu trafiła nowelizacja ustawy, który zakłada zakaz sprzedaży w placówkach, które dotychczas wykorzystywały luki w prawie. Z kolei NSZZ "Solidarność" nadal chce rozszerzyć zakaz handlu od sobotniego wieczora do poniedziałku rano.

Zakaz handlu w niedzielę
Ograniczenia w zakupach w Polsce zaczęły się 1 marca 2018 roku. Ustawodawca spieszył się z wprowadzeniem zakazu handlu i niektóre przepisy budziły wątpliwości, co skrzętnie wykorzystywali przedsiębiorcy. Dlatego pomysłodawca zakazu handlu - Solidarność wraz z PiS, zmuszeni byli wprowadzać poprawki.  

Kolejna już nowelizacja zakazu handlu trafiła w środę do Sejmu. Złożył ją poseł PiS i były szef "S" - Janusz Śniadek. Co zawiera projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni?

W dokumencie zapisano, że po zmianach prowadzenie handlu w niedziele będą mogły być otwarte jedynie takie placówki pocztowe, w przypadku których przeważającą działalnością jest świadczenie usług pocztowych. To bezpośredni cios w sieć sklepów Żabka, której część sklepów to również placówki pocztowe.

Kto z rodziny może pomóc?
Aby móc handlować w niedzielę, właściciele sklepów będą musieli samodzielnie stanąć za ladą, ewentualnie ze wsparciem najbliższej rodziny, ale bez pomocy pracowników. Dodatkowo uściślono w nowelizacji, kto za takową jest uważany - w niedziele za ladą oprócz właściciela sklepu będą mogli stać: małżonek, dzieci (własne, małżonka lub przysposobione), rodzice, macocha i ojczym - wylicza serwis wiadomoscihandlowe.pl.

Jak czytamy dalej w branżowym portalu, proponuje się także, by świadczenie takiej pomocy mogło mieć miejsce jedynie w tej placówce handlowej, w której przedsiębiorca będący osobą fizyczną osobiście wykonuje handel. Zapobiegłoby to ewentualnym praktykom polegającym na możliwości otwarcia jednocześnie kilku placówek handlowych należących do jednego przedsiębiorcy, które mogłyby być obsługiwane przez członków rodziny w sytuacji, gdy praktycznie tylko w jednej z nich przedsiębiorca może osobiście prowadzić handel.

Zakaz także w sobotę i poniedziałek?
Pomimo, że w nowelizacji nie ma słowa o rozszerzeniu zakazu handlu na sobotę i poniedziałek, to związkowcy nie odpuszczają tematu.
Alfred Bujara, szef handlowej sekcji "S" mówił w Money.pl, że związek będzie zabiegał o te przepisy na dalszym etapie prac nad projektem.

Przypomnijmy, że pod koniec października szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska odcięła się od takich spekulacji. - Medialne informacje dot. rozszerzenia ograniczenia handlu są nieprawdziwe. Nie ma i nigdy nie było żadnych planów jego rozszerzenia na sobotę. Nigdy nie twierdziłam, że ograniczenie handlu powinno dotyczyć także soboty. To kłamstwo, rozsiewane, by wywołać niepokój - pisała minister na Twitterze.

Sonda
Czy popierasz zakaz handlu w niedzielę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze