PKN Orlen i Ruch, zrobią konkurencję Paczkomatom InPost
Polski koncern podał w komunikacie, ze buduje właśnie swoją sieć automatów paczkowych, która będzie działać już od jesieni, a konkretniej od września. Tymczasem RUCH przygotowuje się do startu usługi "Orlen Paczka". Do końca roku ma być już 5,5 tys. punktów sieci "Orlen Paczka". Staną w ok. 200 dostępnych całodobowo miejscach. Do końca 2022 roku liczba automatów ma urosnąć do 2 tys.
ZOBACZ: Odbierzesz paczkę w drodze na… mszę. Parafie na celowniku firm kurierskich
Klienci automatów paczkowych Orlenu i Ruchu mają mieć możliwość korzystania z aplikacji mobilnej, za pomocą której bezdotykowo odbiorą paczkę. Nowa oferta ma kusić klientów skrócenie czasu dostawy do 1-2 dni. Spółka oferuje również partnerom specjalną promocję na start.
Wygląda więc na to, że Orlen i Ruch chcą wejść na rynek, który obecnie jest zdominowany przez Paczkomaty InPost. Według badań firmy dataplace.ai Paczkomaty znajdują się na 45 proc. powierzchni kraju. Zaraz za nimi jest Żabka (23 proc.) i Poczta Polska (16 proc.).
Nie tylko Orlen z Ruchem. InPost ma coraz większą konkurencję
Choć automat pocztowy nie jest polskim wynalazkiem, to niewątpliwie InPost spopularyzował swoją nazwę Paczkomat i podbił polski rynek. Rynkowy tort jest jednak spory, więc nie brakuje firm, które również będą chciały mieć swój kawałek. Poza wcześniej wspomnianą Żabką i Pocztą Polską, na ulicach polskich miast pojawiają się automaty Allegro i AliExpres
InPost najwyraźniej widzi rosnącą konkurencję i pracuje nad swoimi usługami. Obecnie w fazie testów jest współpraca z Makro Cash and Carry, w ramach której klienci będą mogli zamawiać żywność do paczkomatu. Co więcej, nie będzie trzeba będzie posiadać karty klienta Makro, a minimalna wartość zakupów ma wynieść 100 zł. Koszty dostawy będą oscylować na poziomie 6-10 zł, w zależności od jej terminu.