Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku wejdzie w życie ustawa pozwalająca na ulgę w PIT dla osób, które decydują się na zakup mieszkania. Wciąż trwają prace na takimi regulacjami. Co ważne, z nowych rozwiązań mają korzystać nie tylko rodziny z dziećmi, ale wszyscy nabywający nieruchomości. Tymczasem zgodnie z planem z maja ulga w PIT na zakup mieszkania ma przysługiwać nabywcy pierwszego mieszkania lub domu. Wysokość jej była długo rozważana, a widełki wynosiły od 4,6 do 12 tys. Długość ulgi miałby wynosić od trzech do pięciu lat.
Tymczasem z obliczeń analityków HRE Think Tank wynika, że w Polsce brakuje obecnie 2,1 mln mieszkań. Mimo boomu budowlanego, o którym jeszcze do niedawna się mówiło, deficyt mieszkaniowy zamiast maleć, stale rośnie. Do 2030 r. może wynosić już 2,7 mln lokali. W Polsce rocznie oddaje się do użytku około 120–180 tys. mieszkań. Większość z nich powstaje na terenie 5 województw i w największych miastach. W mniejszych miejscowościach problem z dostępem do nowych lokali jest spory. Największe trudności z zakupem własnego M mają rodziny o średnich dochodach, które mieszkają i pracują w miasteczkach. One nie kwalifikują się do mieszkań socjalnych i nie mają zdolności kredytowej, a już o dysponowaniu sporą gotówką w ogóle mogą tylko pomarzyć.
Zobacz: Ceny mieszkań spadają przez koronawirusa?