Jak poinformował Totalizator Sportowy, szczęśliwy kupon złożono w kolekturze w Skrzyszowie w województwie małopolskim.
„Nikt nie wie czy wymienione wyżej liczby znajdują się na kuponie kogoś, kto przejeżdżał przez Skrzyszów, czy do Gracza, który mieszka tu lub w okolicy. Warto jednak, żeby każda osoba, która zagrała w punkcie LOTTO przy ul. Skrzyszów 27c (Delikatesy Centrum) sprawdziła swój kupon. Dodajmy, że rekordzista kupił kilka zakładów na chybił trafił. Jeden z nich przyniósł mu fortunę" – czytamy w komunikacie organizatora loterii.
Sprawdź także: Lotto ma już 60 lat! Jak wyglądało losowanie w PRL-u? [GALERIA]
Rozbita przez gracza ze Skrzyszowa kumulacja 36 726 210, 20 zł rosła blisko miesiąc – od 19 lutego. Ile z tej kwoty trafi do zwycięzcy? 90 proc. tej kwoty, czyli ok. 32 mln zł. Od każdej wygranej powyżej 2 280 zł, należy zapłacić 10-proc. podatek. Oznacza to, że dzięki czwartkowej wygrana do budżetu państwa trafi ponad 4 mln zł.
Nagroda w Lotto jest wypłacana w całości. Gracz ma jednak możliwość wyboru czy chce odebrać ją w gotówce, czy przelewem na jeden lub kilka rachunków bankowych.
Źródło: Totalizator Sportowy, tvn24bis.pl