Split payment, czyli podzielona płatność to nowatorski sposób rozliczania VAT. Na czym polega? Sprzedawca otrzyma za produkt lub usługę tylko zapłatę netto, zaś podatek trafi na przypisany mu rachunek, którym będzie mógł dysponować w ograniczonym zakresie. Aby było to możliwe, podatnik będzie musiał wykonać specjalny przelew, w którym oznaczy kwotę netto i wartość podatku, zaś zadaniem banku będzie rozdzielenie płatności na poziomie operacyjnym.
Sprawdź także: Split payment. Nowy projekt nowelizacji ustawy o VAT utrudni życie przedsiębiorcom?
Zdaniem cytowanego przez „DGP" prezesa Związku Banków Polskich Krzysztofa Pietraszkiewicza, aby nowy system rozliczania VAT-u w pełni zadziałał, każdy bank w Polsce musi umożliwiać robienie przyporządkowanych mu przelewów.
– Tylko wtedy będzie to miało sens i zadziała optymalnie. Kilka miesięcy temu zapytaliśmy banki, jak szybko są w stanie przygotować się do obsługi split payment. Otrzymaliśmy różne odpowiedzi, niektóre banki twierdziły, że muszą mieć na to nawet 12–15 miesięcy – powiedział dziennikowi Pietraszkiewicz.
Czytaj też: Eurocash mógł stracić 100 mln zł przez oszustów podatkowych
Jak wynika z informacji, do których dotarła nieoficjalnie gazeta, Ministerstwo Finansów chce wynegocjować kompromisowe rozwiązanie, które mogłoby polegać na wprowadzeniu ustawy nie 1 lipca – jak chcą banki – i nie 1 kwietnia – jak chce rząd – a np. 1 czerwca lub 1 maja.
Zobacz także: Jak ministerstwo finansów chce uszczelnić VAT
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna"