Projekt zakładający wprowadzenie podzielonej płatności podatku VAT zakłada, że organy podatkowe będą mogły monitorować i blokować środki na rachunkach VAT. Ma to wyeliminować problem znikania podatników, którzy nie odprowadzili podatku VAT mimo odbycia się transakcji. Ministerstwo Finansów twierdzi, że mechanizm tzw. split payment całkowicie uniemożliwi powstawanie jakichkolwiek nadużyć już na etapie operacji, zapewni transparentność rozliczeń podatku VAT, a także skutecznie utrudni wyprowadzanie pieniędzy za granicę.
Sprawdź również: Paweł Błaszczak, prezes 4Mobility: "Car sharing ma w Polsce przyszłość" [WYWIAD]
Na czym ma polegać mechanizm tzw. podzielonej płatności? Przy zawieraniu transakcji cena netto za towar lub usługę jest wpłacana na konto bankowe dostawcy, a kwota podatku VAT ma trafiać na odrębne konto bankowe, którym ma zarządzać urząd skarbowy. W ten sposób powstaną oddzielne rachunki bankowe, które będą przypisane do płatnika VAT. Pieniądze tam zgromadzone nadal będą należeć do podatnika, a fiskus nie będzie mógł wykonywać na tym rachunku operacji. Jednak z „rachunku VAT" podatnik będzie mógł dokonywać jedynie przelewu na inny rachunek VAT oraz będzie mógł opłacać swoje zobowiązanie do urzedu skarbowego. Uwolnienie zasobów pieniężnych będzie możliwe tylko na wniosek podatnika, a zgłoszenie będzie weryfikowane przez wyznaczone do tego organy.
Zobacz także: Nawet 1000 zł na kasę fiskalną online. Jak będą działały nowe e-kasy?
Split payment ma być dobrowolna, jednak firmy, które zdecydują się na jej stosowanie będą czekać krócej na zwrot VAT - nie 60, a 25 dni. Projekt nowelizacji miałby docelowo przynieść co roku nawet 9 mld złotych (od 2023 roku). Pierwsze pieniądze – w 2019 roku z tego tytułu byłyby jednak znacznie mniejsze, bo jak wynika z obliczeń resortu finansów, oscylowałyby wokół kwoty 3,3 mld złotych. Projekt, choć dobry dla budżetu państwa, może oznaczać dodatkowe koszty dla podatników. Chodzi o dostosowanie informatycznych systemów ksiegowych, większe koszty obsługi księgowej oraz obniżenie płynności firm, ponieważ część środków z transakcji będzie umieszczona na rachunku VAT.
Projekt nowelizacji ustawy o VAT miałby wejść w życie wiosną 2018 roku. Mechanizm podzielonej płatności stosowany jest już we Włoszech czy w Czechach.
Polecamy: Nowa fucha Marka Belki. Będzie zasiadał w radzie nadzorczej trzech spółek
Warto przeczytać: W stołówkach podają śmieciowe jedzenie? Co piąty uczeń ma problemy z wagą
Źródło: Ministersto Finansów/gazeta.pl