Polacy czekają na wyjątkowo biedny rok
Wszystko wskazuje na to, że Polacy nie patrzą optymistycznie na nadchodzący rok. I nie ma co się temu dziwić, gdyż panująca drożyzna w Polsce i zapowiedzi jeszcze większych podwyżek cen nie napawają optymizmem. W specjalnym sondażu na pytanie "Czy Pana/Pani zdaniem rok 2023 będzie lepszy, gorszy, czy taki sam dla budżetów domowych jak mijający 2022?" tylko 9,7 proc. ankietowanych wskazało, że będzie lepszy - wynika z sondażu. 17,8 proc. odpowiedziało, że będzie taki sam. Większość badanych twierdzi, że przyszły rok będzie gorszy dla domowych budżetów (70,5 proc.). Tylko 2 proc. wskazało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć". Najwięcej ankietowanych (82 proc.), którzy pesymistycznie patrzą na przyszłoroczne domowe budżety, mieszka w dużych miastach powyżej 250 tys. mieszkańców. Najmniej na wsiach (72 proc. badanych). Wśród przepytanych na wsiach nikt nie odpowiedział, że przyszły rok będzie finansowo lepszy.
Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS wykonano na zlecenie Radia ZET metodą CATI w dniach 16-17 grudnia br., na próbie 1100 osób.