Polacy nie ruszyli na zakupy do galerii handlowych [RAPORT]

Odmrażanie gospodarki - etap  drugi, wprowadzono w Polsce 4 maja. Wtedy to zdecydowano, że właśnie od 4 maja czynne są sklepy w galeriach handlowych. Jednak od tego momentu zakupy i wizyty w galeriach i centrach handlowych odbywają się w konkretnym reżimie sanitarnym. Jednym z obowiązków, jakie trzeba przestrzegać jest limit osób w galerii. Okazuje się, że z przestrzeganiem tej zasady nie ma problemu. Jak podaje portal dlahandlu.pl, od 4 do 10 maja włącznie żadne centrum handlowe w Polsce nie przekroczyło wyznaczonego przez rząd limitu wejść (1 osoba na 15 m.kw.). Parametr ten jest kontrolowany na bieżąco przez nowoczesne systemy liczące zainstalowane przy wszystkich wejściach do obiektu handlowego.

Polecane: Tak wyglądają zakupy w galerii handlowej w dobie epidemii. Konkretne wytyczne

Z monitoringu Retail Institute wynika, że w tygodniu od 4 do 10 maja odwiedzalność 140 centrów handlowych wzrosła o 111,5 proc. w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Okazało się jednak, że Polacy nie ruszyli masowo na zakupy do galerii handlowych. Parametry tzw. odwiedzalności były o o 41,6 proc. niższe niż w tym samym tygodniu (6 do 12 maja) 2019 roku. Największe spadki odnotowały centra duże (mające powyżej 40 000 m.kw pow. najmu, 49 proc.), średnie (mające od 20 000 do 39 999 m.kw. pow. najmu 39,7 proc.), małe (mające od 5000 do 19 999 m.kw. pow. najmu 31,4 proc.) oraz bardzo małe (do 4999 m.kw. pow. najmu 29,7 proc.).

"Super Express" kupisz TUTAJ