Okazuje się, ze generalnie Polacy wciąż mało kupują. Według danych GUS, w maju 2020 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła w większości prezentowanych grup. Zmniejszenie sprzedaży odnotowano we wszystkich grupach o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej „ogółem”: „pojazdy samochodowe, motocykle, części (o 34,0%); „paliwa stałe, ciekłe i gazowe (o 17,9%); „pozostałe” (o 14,5%); „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” (o 7,6%). Spośród grup o mniejszym udziale w sprzedaży detalicznej „ogółem” największy spadek odnotowano w grupie „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 14,1%). Wzrost sprzedaży wykazały natomiast podmioty handlujące meblami, rtv, agd (o 14,4%) oraz jednostki zaklasyfikowane do grupy „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (o 0,8% ).
Polecane: Jak na zakupach nie wpaść w sidła oszustów
Jak tego by było mało to w maju w porównaniu z poprzednim miesiącem odnotowano spadek wartości sprzedaży detalicznej przez Internet (o 12,7%). Udział tej sprzedaży (w cenach bieżących) spadł z 11,9% w kwietniu do 9,1% w maju. Spadek udziału sprzedaży przez Internet wykazały m.in. przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grupy „tekstylia, odzież, obuwie” (z 61,3% przed miesiącem do 26,8%), a także podmioty z grup „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (odpowiednio z 39,9% do 25,2%) oraz „meble, rtv, agd” (z 28,6% do 15,6%).
Polecane: Zakaz handlu 2020 - w które niedziele można zrobić zakupy
Jednak powoli sytuacja poprawia się. W porównaniu z kwietniem 2020 r. miał miejsce wzrost sprzedaży detalicznej o 14,9%. Ale to i tak wciąż mało.