Sklepy wielkopowierzchniowe i centra handlowe miały największy utarg w weekendy. Warto jednak pamiętać, że w marcu obowiązywał jedynie częściowy zakaz handlu w niedziele. Sklepy były zamknięte 11 i 18 marca.
Zobacz: Ceny żywności i benzyny poszły w górę. Co drożeje najszybciej
W marcu poprzedzającym Wielkanoc sprzedaż rosła szybciej, w porównaniu z innymi miesiącami. W tym roku miał miejsce tzw. efekt kalendarza – wielkanocne zakupy robiliśmy już w marcu, a nie w kwietniu. Marcowy wzrost sprzedaży detalicznej, po uwzględnieniu inflacji, wyniósł 8,8 proc. rok do roku, podczas kiedy w lutym uplasował się na poziomie 7,7 procent. W porównaniu z lutym br., wzrost wyniósł 17,9 procent.
W marcu 2018 r. #sprzedaż detaliczna w cenach stałych była o 8,8% wyższa r/r. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 17,9% m/m. https://t.co/Blt3O77w6Q #DynamikaCen #ceny #GUS #statystyki pic.twitter.com/p2vqK7lnKd
— GUS (@GUS_STAT) 23 kwietnia 2018
W marcu, w porównaniu z rokiem ubiegłym, sprzedaż wzrosła najbardziej w przedsiębiorstwach prowadzących sprzedaż detaliczną w niewyspecjalizowanych sklepach. Duży wzrost, sięgający 13,8 proc., objął przedsiębiorstwa, które specjalizują się w handlu żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi.
Polecamy: Coraz więcej Polaków kupuje żywność przez internet
Niższy udział w sprzedaży ogółem miały: farmaceutyki, kosmetyki i sprzęt ortopedyczny. W tej grupie odnotowano wzrost o 14,1 proc., natomiast wśród tekstyliów, odzieży i obuwia – o 13 procent. Jednocześnie w marcu zmalała sprzedaż prasy i książek (o 2,5 proc.) oraz samochodów, motocykli i części (o 9,8 proc.). W pierwszym kwartale br. sprzedaż wzrosła o 8,1 proc., w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym.
Oprac. na podst. stat.gov.pl, wyborcza.pl, twitter.com