Z badania ARC Rynek i Opinia oraz Forum Odpowiedzialnego Biznesu, które cytuje "Rzeczpospolita" wynika, że korzystanie z produktów z tzw. drugiej ręki to efekt niższych cen, ale i mody na ekologię oraz niechęci do tanich produktów z sieciówek.
ZOBACZ TAKŻE: Tego jeszcze nie było! Ubrania ze śmieci w Lidlu
Kupno używanych rzeczy i przedmiotów to głównie domena młodszych osób. Dlatego, aż 67 proc. badanych towary z drugiej ręki kupuje w serwisach internetowych, np. na Allegro. Jak wskazuje cytowany przez "Rz" Paweł Klimiuk, rzecznik Allegro, dziś używane przedmioty to ok. 10 proc. ze 120 mln ofert, które dostępne są na platformie co miesiąc.
Nie brakuje jednak też stacjonarnych second-handów. Dla osób preferujących tradycyjne zakupy, czeka w całej Polsce prawie 30 tys. punktów z używaną odzieżą.
Źródło: "Rzeczpospolita"